Forum The Beatles Strona Główna The Beatles
The Beatles
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jedyny taki zespół...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Yellow Submarine
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Penny
The Word


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 13:11, 22 Lis 2007    Temat postu:

Chyba nie mam tu już nic do powiedzenia. Wszystkie moje uczucia, tezy i osądy ujęłyście we wcześniejszych postach. Zgadzam się z całością. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaileena_Farah
The Word


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ul. Sezamkowa, Mars.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:47, 24 Lis 2007    Temat postu:

Z jednej strony napawają mnie radością, chęcią do życia, potrafią wywoływać uśmiech w chwilach, kiedy nic innego nie jest w stanie poprawić mi humoru... i to właśnie jest w nich najlepsze.
Oczywiście jest też ta druga strona. Nostalgiczna wręcz tęsknota. Za... za nimi, po prostu. I za czasami, które minęły i już nigdy nie wrócą. Bo Beatlesi to symbol. Symbol najwspanialszych lat w historii - lat wolności, rozwoju kultury, wielkich rewolucji, wielkich wątpliwości... Moja miłość do The Beatles to odzwierciedlenie tego, jak bardzo chciałabym przenieść się w czasie. Fakt, że to niemożliwe... cóż, to smutne.

Dobra... dosyć takich przemyśleń... to nie dla mnie. Ja podchodzę do tematu zbyt emocjonalnie. Choruje na samą myśl, że nigdy nie zobaczę ich koncertu, nie porozmawiam z nimi, ale przede wszystkim ... (PRZEDE WSZYSTKIM) - nie będę żyć 'równolegle' z nimi, bo na tym chyba najbardziej mi zależy... Dlatego ich muzyka jest błogosławieństwem. Jestem cholerną ateistką, ale co tam... tak właśnie jest. Błogosławieństwo - innego słowa nie znajduje. Pozwala zapomnieć o rzeczywistości. Pozwala przez chwilę szaleć przy prawdziwym rock'n'rollu, przeżyć szaleństwo LSD i mieć 'kwiaty we włosach'...
Późno jest. Pierdzielę jakieś głupoty. Wybaczcie.
Bez Beatlesów ... oszalałabym. Kompletnie. Dlatego właśnie są dla mnie najwięksi. Trzymają mnie przy życiu, tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lennonka
Mary had a little lamb


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 4980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z czyjejś wyobraźni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:43, 24 Lis 2007    Temat postu:

Kaileena_Farah napisał:
Symbol najwspanialszych lat w historii - lat wolności, rozwoju kultury, wielkich rewolucji, wielkich wątpliwości... Moja miłość do The Beatles to odzwierciedlenie tego, jak bardzo chciałabym przenieść się w czasie.

Ostatnio coraz częściej o tym myślę. Lata 50., 60., 70., najcudowniejsze czasy. Mimo tego, że od tamtych lat technika i poziom życia tak bardzo poszedł do przodu, to moim marzeniem jest przenieść się w tamte czasy. Szkoda, że to marzenie nigdy się nie spełni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Penny
The Word


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 16:11, 24 Lis 2007    Temat postu:

A ja w to wierzę. Może ktoś wymyśli jak się cofnąć w czasie. Ja bym chciała się w ogóle wynieść z tych czasów, bo mi się tu nie podoba i tu nie pasuję. (żałowałabym wtedy tylko że nie będzie już mp3 bez której żyć nie potrafię... Jezyk)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:12, 25 Lis 2007    Temat postu:

Pozwolę sobie zacytować Petty'ego.
Bóg jest w tym, co najbardziej kochamy. Ja odnalazłem Boga w muzyce.
Bóg jest w tym, co najbardziej kochamy. Ja odnalazłam Boga w muzyce Beatlesów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lennon-freak
The Old Group


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 6933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 18:17, 25 Lis 2007    Temat postu:

Podpisuję się.
Bóg jest Lennonem. Mruga
A tak serio - bardzo mądre słowa. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 18:33, 25 Lis 2007    Temat postu:

Petty to pięknie ujął.
I Kaileena, podpisuję się pod Twoimi słowami, Beatlesi to symbol.
Tak samo - najbardziej tęsknię za nimi. Za tamtymi czasami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:37, 25 Lis 2007    Temat postu:

Ano właśnie. Tak się zgadzam ze słowami Kaileeny, że zapomniałam o tym napisać Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf
The Old Group


Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 3721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Camp Wilbury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:49, 25 Lis 2007    Temat postu:

Nikt nie potrafi tak dobrze wyrazić moich uczuć, jak Wy Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lennon-freak
The Old Group


Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 6933
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: mam wiedzieć??

PostWysłany: Nie 18:52, 25 Lis 2007    Temat postu:

I moje.
Zatrudnię Was, jako wypowiadaczy moich myśli. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Penny
The Word


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 19:37, 25 Lis 2007    Temat postu:

Właśnie. Ile bierzecie? Jezyk Wesoly

Offtop, ladies! Hrs.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lennonka
Mary had a little lamb


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 4980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z czyjejś wyobraźni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:09, 25 Lis 2007    Temat postu:

Również nie mam nic do dodania, bo wszystko co chciałabym powiedzieć, zostało powiedziane przez Was. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 18:22, 19 Sty 2008    Temat postu:

Lennonka napisał:
Kaileena_Farah napisał:
Symbol najwspanialszych lat w historii - lat wolności, rozwoju kultury, wielkich rewolucji, wielkich wątpliwości... Moja miłość do The Beatles to odzwierciedlenie tego, jak bardzo chciałabym przenieść się w czasie.

Ostatnio coraz częściej o tym myślę. Lata 50., 60., 70., najcudowniejsze czasy. Mimo tego, że od tamtych lat technika i poziom życia tak bardzo poszedł do przodu, to moim marzeniem jest przenieść się w tamte czasy. Szkoda, że to marzenie nigdy się nie spełni.


Jeżeli mogłabym się przenieść w czasie to tylko w tamte lata. Ale nie w Polsce. Wolałabym np. w Anglii. Może wtedy spotkałabym ich wszystkich. Wolałabym jedno życie w tamtych czasach niż sto innych w kolejnych latach;)
Taak!! Bóg jest muzyką. Bóg jest Lennonem. Bóg jest Beatlesami!! WesolyWesoly

Pozdrawiam, Ewcia;)
Powrót do góry
AnkaJnk
Back in ZSSR


Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 2583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Piątku :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:07, 01 Sty 2009    Temat postu: Jedyny taki zespół...

Tak w ogole to witam bo jestem tu zupelnie nowa, mam nadzieje ze przygarniecie mnie do Swego zacnego grona Beatlefanow Very Happy
czytajac wasze wypowiedzi musze sie w zupelnosci pod nimi podpisac. Moim najwiekszym marzeniem jest wlasnie magiczna podroz do lat 60 i to najlepiej gdybym miala byc jakas (nie wiem)np dziennikarka majaca przeprowadzic wywiad z NIMI po jakims koncercie hehe
Nom a co do ich wyjatkowosci to swiadczy o tym sam fakt ze sa pokoleniem naszym dziadkow a my kochamy Ich i ich wspaniala muzyke. i pewnie juz zawsze tak bedzie, sa niesmiertelni.
Ja zaczelam sluchac TB jakies 2 mies temu, ale to nie tak ze ich wczesniej nie znalam, po prostu zaczelam sie nimi troszke bardziej interesowac i strasznie mnie zaciekawili Laughing Wiec teraz slucham tylko Ich, nie znam jeszcze wszystkich piosenek, ale to kwestia czasu Jezyk
I musze stwierdzic ze sa jak na razie jedynym zespolem, ktory tak na mnie dziala, w sensie ze podoba mi sie ich kazda piosenka i moge ich sluchac nie przerwanie. Zazwyczaj kazdy inny zespol imponowal mi zaledwie kilkoma utworami. No i oczywiscie nie wspomne nawet o tym jacy sa urokliwi Very Happy
Podziwiam tez ich przyjazn, 4 wspanialych utalentowanych facetow, rownie dobrze kazdy z nich moglby robic solowa karierie i rywalizowac ze soba.
Dobra starczy tych moich wywodow Jezyk
pozdrawiam wszystkich, mam nadzieje ze ktos jeszcze odwiedzi ten temat Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Finduilas
The Word


Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piekary Śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:08, 01 Sty 2009    Temat postu:

Witam serdecznie, AnkaJnk! Mruga
A tak w ogóle to się jeszcze nie wypowiedziałam w tym temacie, więc przedewszystkim podpisuję się pod wszystkimi wypowiedziami i również wyrażam chęć porzucenia tych cholernych czasów na rzecz tamtych. I to wcale nie tak, że teraz mamy większą swobodę, różnorodność i wolność. Wydaje mi się, że nawet wtedy była ona większa, bo wszystko było świeże i nie pozbawione swojego znaczenia, tymczasem dziś świat wydaje mi się wyprany i wyblakły.
A Beatlesi są dla mnie wszystkim. To jedyny zespół, który w moim życiu sprowokował tyle zmian i tak zmienił moje poglądy. Jedyna kapela, która powoduje lawinę takich emocji, uczuć, przeżyć. I oczywiście także wzór facetów idealnych. Słowem, prawie żaden facet nie jest wystarczająco dobry, gdyż nie jest Beatlesem. Mruga Czasem jest jednak tak strasznie, że nie mogę ich słuchać, co chyba już kiedyś mówiłam. Bo gdy słucham, mam ochotę wyć, że te czasy mineły, że tego już nie ma, że ja tego nie przeżyłam i to wszystko mnie omineło, że ogólnie ktoś się pomylił, umieszczając mnie tu i teraz. Zresztą, chyba nie dodałam nic nowego.
No. Się wygadałam. Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Finduilas dnia Czw 22:21, 01 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Yellow Submarine Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin