Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 17:17, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tak to Dom! (czyta: Charlie ) kocham go bo kocha Beatli
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaszka=] The Word
Dołączył: 11 Kwi 2006 Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Żuczkowy świat :)
|
Wysłany: Pon 17:20, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też kocham Charliego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:08, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A ja kocham całą trylogię Władca Pierścieni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 18:21, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja formalnie tez ale chyba to prawda że pierwsze części są najlepsze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:26, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsza była trzecia, ale ogólnie poza tym filmem zgadzam się, że pierwsze części są zawsze najlepsze.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:09, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czytam The Beatles po rozpadzie i gęba mi się nie zamyka. Masakra, tu jest tyle niesamowicie ciekawych dupereli!
Np. jak Paul siedział w japońskim więzieniu George i Olivia wysłali do niego i Lindy telegram o treści: "Wszystko będzie w porządku. Niech was nie opuszcza nadzieja. Będzie cudownie widzieć was wkrótce znowu w domu. Niech wam Bóg błogosławi, George i Olivia".
Albo jak George chciał lecieć z Olivią i Dhanim do USA to jego lot został opóźniony z powodu awarii koła i George wpadł w szał
Albo: "(..) Ringo poznaje Barbarę Bach na planie filmu. Osoby pracujące przy produkcji wkrótce zauważają, że sceny miłosne z udziałem tych dwojga zaczynają wieczorami przemieniać się w prawdziwe."
Albo George i Olivia uczestniczyli w antynuklearnym marszu po Londynie.
Albo, że Ringo i Barbara dość długo zaprzeczali jakoby łączył ich jakikolwiek romans.
Albo jak Ringo i Barbara jechali samochodem Ringo stracił panowanie nad pojazdem, który zdemolował dwie lampy uliczne i fikołkował 20 metrów zatrzymując się na dachu. Ringo wygramolił się z wraku i wydobył z niego Barbarę (i podał jej papierosa). Ponoć podszedł do tego z zimną krwią. A tego samego wieczora po wyjściu ze szpitala się jej oświadcza.
Barbara: "Ringo to najmilszy, najtroskliwszy, najzabawniejszy i najczulszy mężczyzna jakiegokolwiek poznałam!"
Albo, że Paul usiłował skontaktować się z Johnem, chciał nagrać z nim piosenkę, ale Yoko nie pozwoliła Paulowi rozmawiać z Johnem
W ogole jest okropna relacja z 8 grudnia 1980 r. Wszystkie możliwe szczegóły, idzie sie zabić Ryczę jak głupia. Że np. Yoko nie mogła uwierzyć w jego śmierć, że lekarz do niej mówił, że nie dało się go uratować, a ona "Czy to znaczy, że teraz śpi?". Jak John został postrzelony to trzymała jego głowę w dłoniach a on mówił "Pomóż mi", i że go boli.
Do George'a o 5 rano dzwoni jego siostra i mu opowiada, co się stało. George dochodzi do wniosku, ze to tylko powierzchowne rany i kładzie się spać. A kilka godzin później dowiaduje się, ze John nie żyje... Usiłuje pracować nad "Dream Away", ale jest tak smutny, że zamyka się w domu i z niego nie wychodzi.
Ringo jak się dowiedział, pojechał z Barbarą do Yoko. Yoko mu powiedziała, że do domu może wejsć tylko on, ale Starr odpowiedział, że "Gdzie idzie on, idzie tam też Barbara." Bawili się trochę z Seanem, który nie do końca wie, co się stało.
Ależ się rozpisałam! Idę sobie popłakać w poduszkę. Rest in peace, John...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 17:03, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mmm widze ze też jestes szcześliwa posiadaczką tej ksiązki
W pierwszym tomie jak czytam opis (chyba na 10 stron jest ) śmierci Johna, co do minuty, godziny to zawsze rycze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linda dnia Śro 17:04, 18 Paź 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf The Old Group
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 3721 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Camp Wilbury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:04, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mrs. Harrison napisał: | "(..) Ringo poznaje Barbarę Bach na planie filmu. Osoby pracujące przy produkcji wkrótce zauważają, że sceny miłosne z udziałem tych dwojga zaczynają wieczorami przemieniać się w prawdziwe." |
Pominę te wszystkie okropnie smutne momenty i skomentuję tylko ten jeden kawałek:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:37, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Linda napisał: | Mmm widze ze też jestes szcześliwa posiadaczką tej ksiązki |
Niestety, nie ja Szczęśliwą posiadaczką jest pewna kochana istota
Kawałek o Ringo i Barbarze jest cudowny. Swoją drogą, co oni robili w tym samochodzie, że Ringo stracił nad nim panowanie?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Safira Think for yourself
Dołączył: 31 Lip 2006 Posty: 1087 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Crackerbox Palace ;)))
|
Wysłany: Śro 18:22, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Poryczałam się przez te fragmenty o Johnie
Tak mi żal biednej Yoko
Ale to że George wpadł w szał.... hmmmm.... nie wierze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:26, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Safira napisał: | Ale to że George wpadł w szał.... hmmmm.... nie wierze |
No może i wpadł, każdy ma swoje słabsze strony
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:46, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, to teraz ja idę płakać w poduszkę.
Ale cytat o Ringo i Barbarze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:38, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Watch out!!
George Harrison and Friends - I Saw Her Standing There (czyli: George potrząsający grzywą, Ringo za perkusją i Jagger z Georgem wydzierający się do mikrofonu )
http://www.youtube.com/watch?v=2EItXC0WltE
[z komentarzy "I love George shaking his head as he used to with the Beatles " - podpisuję się pod tym ]
Znacie "It Don't Come Easy" Ringo? A znacie "It Don't Come Easy" Ringo z Georgem na wokalu? Boskie!
http://www.youtube.com/watch?v=Slds8zy8oOU&mode=related&search=
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:44, 24 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
John był na pewno wspaniałym tatusiem. Uwioelbiam to...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|