|
The Beatles The Beatles
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 19:13, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Narazie mi sie tu nie wypowiadać wiecej! ankieta kochani, ankieta..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Winter The Word
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z łóżka Paula :D
|
Wysłany: Sob 19:38, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jaka ankieta ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Safira Think for yourself
Dołączył: 31 Lip 2006 Posty: 1087 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Crackerbox Palace ;)))
|
Wysłany: Sob 19:48, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
dolaczam sie do prosb o taki temat.... przyda sie....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 22:27, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No no, już wydzieliłam Nie wiem czy dobrze najwyżej mnie zabijecie
Dobra, a tak w ogóle, to nie ma co kogo najeżdżać za to jakie ma poglądy.
Jestem jaki jestem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Porrison WingSpan
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 805 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pepperland
|
Wysłany: Pon 16:10, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli o mnie chodzi, to wiara chrześcijańska mnie żenuje. Nie chcę nikogo obrażać, absolutnie! Wręcz dostawałam szału, jak na rekolekcjach w zeszłym tygodniu moja koleżanka urządzała sobie burde, wyśmiewała się, prowokowała jakieś wyuzdane komentarze... No cóż.
Ja nie mam zamiaru szydzić z tej wiary, nie mniej jednak uważam, że jest ona dosyć płytka i nie wiarygodna. Nie jestem w stanie uwierzyć w ani jedno słowo księdza.
Bóg? Jest. A i owszem. Jezus? Pewnie był, ale niekoniecznie tym, za kogo teraz jest uważany. Bóg to MIŁOŚĆ, dobro. To uczucie, a nie staruszek, do którego każą się modlić.
Tak myślę Amen !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennon The Word
Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:47, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pytania:
1.Jaka wiara jest według Ciebie głęboka i wiarygodna?
2. Skąd wiesz, że Bóg to staruszek?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Porrison WingSpan
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 805 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pepperland
|
Wysłany: Pon 22:52, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiara w człowieka, wiara w miłość, w szczęście.
A co do wizji staruszka, to pytając ludzi wychodzących z kościoła po mszy jak wyobrażają sobie Boga, myślę że jakieś 99% opisało by go właśnie w ten sposób...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennon The Word
Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 20:31, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pytałem co odpowiedzą mi ludzie wychodzący z kościoła. To było pytanie konkretnie do Ciebie. Jeśli nie chcesz odpowiadać tutaj, to możesz przez PW.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Porrison WingSpan
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 805 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pepperland
|
Wysłany: Wto 22:15, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dlaczego miałabym nie odpowiadać tutaj ?
Postać staruszka to wizja, którą od lat przedstawiają mi wszyscy moi religijni opiekunowie. Mimo mojego wieku, nawet mimo ich dorosłości większość chrześcijan z mojego otoczenia uparcie modli się do siwulka w białej szacie.
Nie tylko ta bezmyślność odtrąca mnie w tej wierze. Są to także pewne doświadczenia z wcześniejszych lat. Muszę przyznać, że byłam już naprawdę blisko zrobienia wielu głupich rzeczy pod presją, namową i otumanieniem ze strony przedstawicieli tej wielkiej religii. Poza tym atmosfera we wszystkich tych stowarzyszeniach typu DZIECI MARII jest gorsza, niż pośród paczki palaczy marichuany spod mojego bloku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennon The Word
Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 14:47, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Porrison WingSpan
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 805 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pepperland
|
Wysłany: Śro 14:48, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Proszę bardzo, nie ma za co )
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, no. Widzę, że masz dosyc... jakby to ująć.. ostre poglądy na temat religii chrześcijańskiej Lucy. Jeśli chodzi o mnie, to kiedyś kochałam Boga i byłam pewna, że jest na pewno. Teraz mam co do tego wiele wątpliwości.. Może przez to, że ostatnio, niestety zyskałam sporo doświadczenia życiowego poprzez wielkie kłopoty w mojej rodzinie, która się rozpada. Jako dziecko modliłam się codziennie, chodziłam do kościoła z radością. Teraz nie wiem czemu, ale nie czuję radości z modlitwy ani z chodzenia do kościoła. Nie przemawiają do mnie słowa księdza i męczy mnie ich słuchanie. Wiara nakazuje miłowac i wybaczać. Tylko nie mówi jak to zrobić? Ciągle słyszę, że Bóg jest dobry i mnie kocha i On nie popełnia żadnych błędów i wie co robi. Tylko ja jakoś nie widzę tej pomocy.. tylko niesprawiedliwość. Może jestem pełna goryczy i żalu do Boga przez moje problemy, ale jeśli Bóg nas kocha to czemu pozwala na to, żeby ludzie tak się krzywdzili. Czy ci co zabijają i popełniają inne zbrodnie mogą nazywać się dziećmi bożymi? Nie wiem czy wierzę w to co mówią w kościele. Nie czuję potrzeby chodzenia tam.. Może kiedyś zmienię zdanie, ale narazie nie mogę powiedzieć, że jestem przykładną chrześcijanką. Nie powiem też, że wierzę w innych bogów bo tak nie jest. Teoria każdej religii jest dla mnie trochę bajką. Mam wiele pytań które zostają bez odpowiedzi. Nie umiem wierzyć w słowa ludzi... Umiem wierzyć w miłość. Szukam Boga.... W biblii napisane jest: ,,Szukajcie a znajdziecie'', zobaczymy, czy dotyczy to również mnie.
PS. Sorki za taki dlugi post.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy Porrison WingSpan
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 805 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pepperland
|
Wysłany: Śro 21:48, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No tak. Nieco mnie to irytuje, kiedy ksiądz na ołtarzu uparcie tłumaczy JAK NALEŻY MIŁOWAĆ ŻONĘ i czego nie robić a co robić i jak żyć i jak dzieci chować... Dobra, stary, ale jakie ty masz o tym pojęcie? - Przychodzi mi na myśl.
Lennonka, oby wszystko było u Ciebie dobrze ***
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 0:27, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie kościół to kłamstwa, przekupstwo, i kłamstwa.
Wielcy mi księża, którzy mówią o tolerancji, miłości do innego człowieka, o poszanowaniu innych, a wyzywają na młodzież (byłam uczestnikiem), czy inne religie. Wszystko jest złe, tylko kośiół jest dobry. Bo czasem mam wrażenie, że oni nie mówią o Bogu, tylko o sobie. Do kościoła chodziłam, niektóre rzeczy sprawiły, że przestałam. Nie mam z tego powodu jakiś wielkich wyrzutów. Iść do kościoła i dać księdzu na tacę? Wolę pomodlić się w domu, niż słuchać tych wszystki bzdur. Chyba największym problemem jest to, że księża sami nie rozumieją naszej wiary, nie umieją jej wytłumaczyć, dziwią się że ludzie nie chodzą do kościoła, a to właśnie oni ich odtrącają i zniechęcają. Nie widzę w tym wszystkim większego sensu. Ksiądz to nie powołanie, tylko czysty zysk.
A za Ciebie, Lennonka, trzymam kciuki
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennon The Word
Dołączył: 18 Lip 2006 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 11:37, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy, a jakie pojęcie o wychowaniu dzieci ma nauczycielka w szkole, która własnych dzieci nie posiada?
Magda to, że idziesz do kosciola wcale nie znaczy, że musisz dac ksiedzu na tace. Po tym co napisalas wnioskuje, że po prostu trafilas na ksiezy, ktorych zachowanie skłania Cię do takich refleksji. Oczywiście są źli księża, którzy nie potrafią sprostać drodze, którą wybrali, ale są też Ci dobrzy na których może jeszcze nie trafiłaś. Jeśli masz ochotę to poczytaj sobie o człowieku, który zwie się Guy Gilbert.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|