The Beatles

manea · Wysłany: Nie 12:52, 18 Mar 2007 Temat postu:

Ja zazwyczaj pamiętam 5 minut po przebudzeniu co mi się śniło... Później nie mogę sobie przypomnieć , chociaż wytężam mózg Mruga

Najbardziej irytujące jest to, że mam świadomość, że to był fajny sen

Ale dzisiaj, jak wstałam zapisałam sobie, co mi się śniło Laughing

. Otóż zapisałam coś w tym stylu: Czterej Beatlesi w krainie Tolkiena, gonieni przez smoka. Shocked

To pewnie spowodowane moją chorą fascynacją książkami fantasy, no i do tego Beatlesi Mruga

Gandalf · Wysłany: Nie 12:56, 18 Mar 2007 Temat postu:

A mi się śnił Jeff! Obudziłam się w świetnym humorze Mruga

Lennonka · Wysłany: Nie 14:54, 18 Mar 2007 Temat postu:

A mi się dzisiaj śnił John Wesoly

Widziałam Go we śnie bardzo krótko, ale wyglądał jak zawsze bosko Laughing

Mrs. Harrison · Wysłany: Wto 19:42, 20 Mar 2007 Temat postu:

Od kilku dni co noc śni mi się Tom Wesoly

Dzisiaj siedział za biurkiem w jakimś urzędzie, a wczoraj był jakimś doktorem, który leczył zombie Laughing

I biegał w rozpiętym kitlu (niestety pod spodem miał ubranie - czarny golf i dżinsy) i czarnym kapeluchu (tym moim ulubionym Mruga

)

Lucy Porrison · Wysłany: Wto 22:47, 20 Mar 2007 Temat postu:

A u mnie dzisiaj w nocy było czyste ARCHIWUM X.

Miałam otawrte okno,mama wczoraj zmieniła firankę na taką dłuugą i strasznie wiało. U mnie jak wieje to tory, które są jakieś 200 metrów od mojego bloku, wydają taki pohukliwy dźwięk.
Śniło mi się, albo mi się tak jakoś mroczyło przed snem, że zawiał wiatr, firanka mnie połechtała po nogach

i tak jakby John mi się dał we znaki. Czułam jego obecność.
Ale może to był już sen

...

Mrs. Harrison

Archiwum X zawitało tym razem do mnie Cool

Takiej schizy dawno nie miałam Laughing

Najpierw szafa sama huknęła drzwiami (nie wiem, czemu to zrobiła. Może George'owi w środku było niewygodnie?), przestraszyłam się okropnie i odsunęłam jak najdalej od tej szafy - bo kto wie, co tam w środku było, że huknęło. Zasypiając, otworzyłam na chwilę oczy i zobaczyłam, że nad moim łóżkiem przesuwają się jakieś... hmmm... to było coś pająkopodobnego. Jakby nie-pająki na pajęczynach Wesoly

Jakieś stworki Wesoly

Wyskoczyłam z łóżka jak oparzona, a kiedy już to zrobiłam, chyba się o coś oparłam - może o fotel? - i miałam wrażenie, jakby ktoś tam stał. Krzyknęłam (w końcu co robi jakiś obcy człowiek w moim pokoju w środku nocy?) i pobiegłam do światła. Zapaliłam światło i chyba dopiero wtedy oprzytomniałam Laughing

Narobiłam hałasu jak sto pięćdziesiąt, łóżko wyglądało jak po wojnie i zahaczyłam o książki, zrzucając je z półki.
Jaja jak berety Wesoly

Lennonka

Gandalf

Sen!

Śniło mi się, że umówiłam się z Hrs. w jakimś urzędzie. Były tam dwa pomieszczenia - poczekalnia i pokój, w którym siedział jakiś człowiek za biurkiem. Umówiłyśmy się w tym właśnie pokoju. Przyszłam trochę za wcześnie, usiadłam na krześle pod ścianą i obserwowałam tego człowieka rozmawiającego z klientem. Wtedy wszedł George i człowiek zza biurka chciał wyrzucić klienta za drzwi, żeby zająć się Georgem. Ale George powiedział, że on poczeka, bo ten klient był pierwszy; wziął krzesło i poszedł do poczekalni. Tam siedziało mnóstwo ludzi, którzy grali na gitarach i zbierali na piwo i George zaczął z nimi rozmawiać. Wtedy ten klient wyszedł i George ponownie wszedł, a za nim Hrs. Hrs. usiadła na krześle obok mnie, a George na brzegu biurka, bo wyniósł krzesło na którym mógłby usiąść. Laughing

Wtedy zrobiło mi się gorąco, bo miałam na sobie kurtkę i wstałam, żeby otworzyć okno, a George stwierdził, że wie, że tak naprawdę chcę się na niego rzucić. Zaczął mi tłumaczyć, dlaczego nie mogę tego zrobić. W końcu doszedł do wniosku, że jeśli się na niego rzucę, skończy jako odżywki dla ludzi ćwiczących na siłowni Laughing

(a mi naprawdę było tylko gorąco Laughing

). Hrs. powiedziała potem coś dziwnego, a George odpowiedział i jego odpowiedź była tak zabawna, że zaczęłyśmy szaleńczo chichotać i przez to się obudziłam Mruga

<nie pamiętam już co powiedział Smutny

>
Szczegółów we śnie było więcej, ale pozapominałam. A powtarzałam go sobie w kółko po obudzeniu, żeby pamiętać Confused

Mrs. Harrison

Tośmy sobie z Georgem pożartowali Laughing

Leję

Mi się dzisiaj śniło, że obudziłam się w domu Toma i nie miałam jak wrócić do Polski, bo samoloty nie latały (a Tom mieszka w USA Mruga

). Rozmawiałam z nim trochę i prosiłam, żeby przyjechał do Polski. Napisałabym coś więcej, ale strasznie słabo ten sen pamiętam Wesoly

Magda McCa

gandalf

Żorż jaki domyślny, no proszę Laughing

A Tobie było tylko gorąco... Laughing

Lennonka

gandalf chciała tylko otworzyć okno. Mruga

A jaki ten George wstydliwy, nie chciał tak przy ludziach Laughing

Idę sobie wszczepić mózg Laughing

Sory gandalf jeśli Cię dobijam

Safira

Nie no, jaki Sorż Laughing

Za dobrze Cie zna Laughing

Ale wątpię, że znalazł jakieś wytlumaczenie dlaczego nie możesz się na niego rzucić... Laughing

Świetny sen

manea

Gandalf

Nie mogę sobie tylko przypomnieć, co takiego powiedział, że aż mnie to obudziło Laughing

Chyba było to coś totalnie idiotycznego i absurdalnego Mruga

Dlatego nie pamiętam Wesoly

manea

Może, że mu też jest gorąco Laughing

?