Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:02, 31 Paź 2007 Temat postu: Pierdoły spod stodoły |
|
|
Ponieważ zjadło nam Offf... (ja nie wiem, co z tym forum się dzieje) - zakładam nowy temat
Cytat: |
A jakby mi w nocy zadzwonił telefon, to chyba bym umarła na miejscu... (Mówiłam już, że boję się telefonów dzwoniących nocą?) |
Tak, właśnie od godziny co jakieś dziesięć minut dzwoni u mnie telefon, a jak odbieram, to albo nikt się nie odzywa, albo słychać jakieś opętańcze chichoty
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Śro 19:07, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ktoś sobie jaja robi. To samo miałam w całe poprzednie wakacje (tzn, nie te, co były, ale jeszcze poprzedniejsze). Zgłupieć można.
Ale ja się boję telefonów ze złymi nowinami. Mam tak od śmierci cioci. Aż wyłączam telefon na noc. Tzn, teraz już nie, ale przez długi czas tak miałam.
A wiecie jaki tekst widziałam wielkimi literami wypisany na jakimś samochodzie? Bezwstydnicy:
"TWOJA PIANKA" - PIANKI, SILIKONY, KLEJE.
aż się śmiać zaczęłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:47, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jak mogło zjeść temat Off? Tam było tyle ciekawych dialogów, tyle informacji, dyskusji...
Ja nie mam stracha przed telefonami, ale za to przed domofonami. Zawsze, gdy dzwoni domofon mam stresa i boję się do niego podejść. A to dlatego, że niecały rok temu, jak miałam iść do szkoły, zadzwonił domofon, a w nim usłyszałam tylko słowa ,,za chwilę budynek wybuchnie i nic nie zostanie''... Przed blokiem był pożar i coś mogło w bloku wybuchnąć. A raczej blok mógł wybuchnąc. Na szczęście nic takiego się nie stało. Tylko jak zbiegałam ze schodów to mało na mnie okno nie poleciało, przez płomienie przed blokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:28, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Lennonka napisał: | Jak mogło zjeść temat Off? Tam było tyle ciekawych dialogów, tyle informacji, dyskusji...
|
Pewnie wróci, jak Dialogi z rodziną - reaktywacja. Co prawda pierwsze Dialogi... nie wróciły, ale może Offf... jednak się na to zdecyduje
W ogóle ja nie wiem, żadnego autorytetu tu nie mam, tematy robią co chcą, znikają, wracają albo nie, przenoszą się same... Skaranie boskie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:34, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ale masz autorytet wśród młodzieży zgromadzonej na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:35, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem wśród której
Mnie nawet nie słucha zwykły, głupi lizak, bo nie mogę zdjąć z niego papierka!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:50, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Bo lizaki są wredne. Też mam zawsze kłopot ze zdjęciem z lizaków papierka.
Ja jestem w gronie młodzieży, wśród której jesteś autorytetem. I się nie nabijam. Podziwiam Cię za Twój opór, ambicję i intelignecję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:51, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Autentycznie nie wiem co powiedzieć.
Cóż, dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:56, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ależ nie ma za co.
A teraz muszę się poskarżyć. Brzuch mnie boli, a ostatnio taki problem wzrasta u mnie do rangi życiowej porażki. Opiłam się za dużo herbaty.
Ostatnio w ogóle mam huśtawki nastrojów. Zazwyczaj jednego dnia mam świetny humor, następnego fatalny. I to bez powodu. Domyślam się, że to skutek buzujących hormonów, ale mam nadzieję, że to niedługo minie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy. Think for yourself
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 1880 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrołęka.
|
Wysłany: Śro 22:08, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, to chyba normalne w naszym wieku? Przynajmniej u mnie to już jest normą xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf The Old Group
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 3721 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Camp Wilbury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:51, 31 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Boże, ja chyba nie mam hormonów!
Nie pamiętam, żebym miała jakieś straszne huśtawki nastrojów
Ja się nawet, kurde, za bardzo nie buntowałam!
Zła ze mnie nastolatka była. Fatalna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:28, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Huśtawki nastrojów miałam i miewam do dzisiaj Niech no się te hormony ustabilizują, wtedy zbiorą ode mnie ochrzan. Też się wielce nie buntowałam, bo i po co, skoro Rodziców mam fajnych. Czasem tylko są jakieś małe spięcia, ale to chyba normalne. Mam nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 9:39, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Za to ja chyba jeszcze do tej pory mam huśtawki.
Co do buntu - nie wiem, jakoś tak nie uciekam z domu, nie palę fajek, nie upijam się. chyba też jestem jakaś za spokojna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:46, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też się nie buntuję, bo nie mam powodów do buntu. Co prawda czasami jak rozmawiam ze swoją koleżanką to wnioskuję, że można się buntować bez powodu, ale mnie to nie dotyczy. Czasami są jakieś sprzeczki z rodzicami, ale to się zdarza zawsze. Nawet jak się nie dojrzewa. Tylko ta zmienność nastrojów mnie męczy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 16:14, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kurna, nie zbliżać się do mnie - katar mnie zaatakował! zawsze tak mam po godzinnym staniu mad grobami. co roku.
zgłaszam konieczność przeprowadzenia kontroli sanepidu.
odbiór.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|