The Beatles

lennon-freak

Ałć. To świnia! (bez obrazy dla Alberta)
Kurcze, a nie ma gdzieś w sieci? Są już internetowe biblioteki...

Magda McCa

Ale 'Dziady' są nudze, nie warto czytać Laughing

Ja czytałam je, w trakcie omawiania, bo za jednym razem nie dałabym rady Mruga

Dasz sobie radę

A co do tej Heartbreakersomanii, to ja wcale nie uważam, ani nie odnoszę wrażenia, że wypchnęła Beatlemanię. Przecież to widać po Twoich reakcjach Mruga

Lennonka

Ania, nie poddawaj się! George jest z Tobą. Mruga

Ja też ostatnio nałogowo słucham Rolling Stonesów i szaleję na ich punkcie, ale bez względu na to jaki zespół będę jeszcze lubić, Beatlesi zawsze będą na pierwszym miejscu. Na szczęście nikt się mnie nie pyta czy już ich nie lubię.

Gandalf

[link widoczny dla zalogowanych]
Kocham ten dowcip Laughing

master ble

mistrz

Mrs. Harrison

Dzisiaj jest jeden z najgorszych dni mojego życia.
Kolega z klasy mnie nienawidzi, uwziął się na mnie i dziś zapowiedział, że mnie zniszczy. Pomijam sposoby, którymi do tego dąży...
Mnie można zdołować, można mnie wpędzić w depresję, można mnie zaszczuć, ale nie można mnie zniszczyć. Przynajmniej nie można było do tej pory.
Poza tym pokłóciłam się z przyjaciółką. Nie wiem, czyje zarzuty były bardziej absurdalne, moje czy jej.
Nawet nie pociesza mnie muzyka.
Wiem natomiast, że jedyne, co mogę dziś sobie nucić to albo 'I'm a Loser', albo marsz pogrzebowy.

Magda McCa

Bo ludzie są głupi Neutral

Zobaczysz siostra że wszystko będzie dobrze, głowa do góry!

PS. Dowcip jest genialny Laughing

Gandalf

Przekaż koledze, że jak nie uspokoi hormonów, to macca.fora.pl go wykastruje i rzuci psom na pożarcie.
A kłótnie się zdarzają. I oczyszczają atmosferę Wesoly

Będzie dobrze

P.S. Zdiagnozowałam u siebie miastenię i niedobory wapnia.

lennon-freak

Co to jest to pierwsze???

Hrs. - Nie łam się. Nie on pierwszy i nie ostatni chce coś zrobić, ale nie może. - typowy życiowy impotent.

Gandalf

Miastenia - nużność mięśni, objawia się m.in. opadaniem powiek i żuchwy Laughing

Tego nie mam, ale jeden objaw - zmęczenie po południu - u siebie znalazłam.

lennon-freak

Ooo! Więc ja też to mam. Idę to oświadczyć mojej mamie. Niech szykuje wiązankę.

Gandalf

To nie jest śmiertelne Wesoly

Musimy z tym żyć Mruga

lennon-freak

Nie jest?
Ale znając moje szczęście ja mam jakąś zmutowaną wersję, na którą nic nie działa. Wesoly

Mrs. Harrison

Jeszcze chwilę sobie ponarzekam. Będę rzucać mięchem. Najpierw ten kutas mi mówi, że jest mu mnie żal, potem mówi wszystkim jaka to ze mnie perfidna suka, jeszcze potem usiłuje rozpierdolić mi prezentację z geografii, ale i tak i tak to ja mam za sobą lepszą część klasy.
Jak zgniótł mój plakat na geografię ( Rolling Eyes

), to zanim zdążyłam zareagować, już szarpała się z nim koleżanka. Jak strzelał do mnie z długopisu ( Rolling Eyes

) na geografii usiłując mnie rozproszyć, to podeszła do mnie inna koleżanka i mi pomogła, ale przede wszystkim to ON ma zagrożenia z czterech przedmiotów i to JEMU większość klasy życzy kiblowania. I kto tu jest górą, pierdolony pedale?
Czuję, jak wracają mi siły.
Żebym to ja nie zniszczyła jego. Jeszcze może się zdziwić, sukinsyn.

lennon-freak

Zostanie siedzieć i krzyżyk na drogę. Nie przejmuj się - kretyni są wszędzie.