Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolina Think for yourself
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Penny Lane Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:23, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
więc to dziś było... czy przy metro centrum?.....akurat nie mogłam być.....
przy śmierci John'a ludzie też tłumnie wyszli na ulicę i płakali.....
[*]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sun The Word
Dołączył: 16 Sty 2009 Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Liverpool Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:31, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Widziałam tylko w telewizji tych płaczących ludzi..ale to naprawdę smutne strasznie, nie umie nawet sie opisać jak smutne....;(
Tak przy śmierci Johna ludzie wychodzi na ulice, zapalali świeczki....
http://www.youtube.com/watch?v=kmI628zhnx8
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kimari WingSpan
Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 960 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Anfield Road Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:35, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
tak.... Przed meterem centrum Naprawde tłum się zjawił..... na oko z tysiąc osób (tak mi się wydaje ) . Trudno to opisać...naprawde niesamowita atmosfera.... wszyscy płakali sobie w rękawy ...nawet nie patrzyli czy znaja drugą osobę czy nie Nawet można było podzeilic się z innymi wspomnieniami dotyczącymi Michaela...bo było nagłośnienie. tylko wkurzały mnie osoby które wyklinały zgromadzonych za to że tłok robią czy o co tam się oni pieklili
ślicznie dziękuje za ten link
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kimari dnia Pią 21:38, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale mi się smutno zrobiło ;(
W radiu od rana mówili, że w Stanach ludzie na ulicach tańczą do piosenek Jacksona, automatyczne skojarzenie ze śmiercią Johna. Myślę, że takie zachowanie ludzi to najlepiej oddany hołd dla takich artystów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 6:16, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
karolina napisał: | brakuje słów..szok po prostu, jak zawsze w przypadku smierci Wielkiej osoby... Aż mnie zmroziło, jak po przebudzeniu usłyszałam wiadomości z drugiego pokoju.....Jeszcze niedawno czytałam w necie o Jego najbliższej trasie koncertowej...a tu taki koniec...
Wielka szkoda jak dla mnie. Też nigdy nie byłam wielką fanką Michael'a, ale zawsze z chęcią słucham Jego największych przeboi. W końcu obok Beatlesów (i innych wielkich) był ikoną XX wieku, ten głos, rozsławiony moowalk, niezapomniany duet z Paul'em. W niepamięć pójdą oskarżenia i zmiana kolory skóry - mimo wszystko Michael pozostanie legendą. Sam Macca powiedział, że współpraca z Jacko była dla niego zaszczytem...Moi rodzice zawsze wspomiali Go obok Beatli i Queen....
W pierwszej chwili pomyślałam, że zmarł w wyniku raka skóry, rozgłoszonym ostatnio przez media....A tu zawał....i do tego w takim wieku - wielcy zawsze umieraja młodo...On dołączył do George'a i John'a.....
*smutno, gdy na każdym kroku słyszę "Billie Jean".....
rest in peace. |
jakby co to mnie nie zlinczujcie, proszę
ja też mam ogromny szacunek to pana Jacksona, jego twórczości, itd.
też mi się strasznie zrobiło jak się o tym dowiedziałam
ale mimo wszystko, nie zgadzam się z tym by łączyć jego śmierć ze śmiercią chłopaków
on sam wyniszył sobie organizm tymi ciągłymi operacjami (dobra, nie bawię się w szczegóły). Jakie serce by wytrzymało coś takiego?
A czy Żorż lub Johnny mieli coś do powiedzenia? Czy stali się tak jak on karykaturami samych siebie? Czy gdyby dbaliby o siebie dalej by żyli? Żorż- ciężka walka, Johnny- cóż... wiadomo
Chyba pan Jackson chciał się wziąść za siebie, skoro planował powrót na scene, ale widocznie było za późno (chociaż już czytałam na onecie plotki, że przyczyną śmierci były leki+ stres).
Sądzę, że gdyby prowadził trochę inne życie, żyłby teraz.
Ale jak się nie zgadzacie, i wg. was piszę tu herezje to nie wyrzucajcie mnie z forum, dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez niebieski_kwiatek dnia Sob 6:25, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lovelennon Think for yourself
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wiesz? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:03, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam nałogowo słuchać Heal The World...
Jakoś nigdy nawet szacunkiem przesadnie go nie darzyłam, ale widzę, że popełniłam duży błąd.
Myślę, że coś w tym wszystkim jest. Nasz facio od sztuki mówił kiedyś, że tak jest z wielkimi artystami, że dopiero po ich śmierci przekonuje się do nich więcej ludzi. W sumie to strasznie smutne.
Nowe wiadomości: Jackson zmarł po zażyciu leku podobnego do morfiny-demerolu. Podał mu go jego kardiolog jakąś godzinę przed zatrzymaniem krążenia. Ten doktor uciekł i aktualnie jest ścigany listem gończym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lovelennon dnia Sob 7:05, 27 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:29, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
oj
morderstwo?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lovelennon Think for yourself
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wiesz? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:47, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Albo błąd. Mógł się pomylić, przestraszyć i uciec. Lekarz też człowiek...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:48, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:49, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
lovelennon napisał: | Albo błąd. Mógł się pomylić, przestraszyć i uciec. Lekarz też człowiek... |
To się nazywa nieumyślne spowodowanie śmierci
U nas za to jest więzienie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lovelennon Think for yourself
Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 1811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: wiesz? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:51, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U nich pewno też. Z resztą się zobaczy. Musimy poczekać ponad miesiąc, żeby znać szczegóły.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:55, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
naprawdę nie sądzę aby ktoś go zabił
tak jak napisałam wcześniej, miał doszczętnie wyniszczony organizm, żadne serce nie wytrzymałoby tego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:04, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że tak. Wydaje mi się, że i tak długo pożył jak na jego stan zdrowia. Organizm osłabiony po otrzymaniu takiego silnie działającego lekarstwa po prostu wysiadł. Tylko głupio ze strony lekarza, że tego nie przewidział Ja bym się bała takiej osobie podać witaminy C... Ale nie sądzę, żeby lekarz zrobił to celowo.
[link widoczny dla zalogowanych] w sumie nic nowego nie piszą
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
niebieski_kwiatek Pani Władza
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 1814 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorzów Wielkopolski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:22, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dlatego, tak naprawdę sam się zabił, doprowadzając się do takiego stanu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kimari WingSpan
Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 960 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Anfield Road Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:23, 27 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I tak i nie Nie nam to teraz oceniać,a tym bardziej krytykowac Nikt tak naprawde nie wie co nim w tym wszystkim kerowało .Ja myśle że jednak trauma z dzieciństwa i wspomnienia ojca tyrana
Tak czy innaczej ja chce zapamiętać Michaela takeigo jakim był u szczytu formy
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|