The Beatles

lennon-freak

Nie ma sprawy. Mruga

Magda McCa

gandalf, czy mam Cię zabić za tą zagadkę? Wesoly

Ona mi teraz nie da spokoju xD

Niqus

Scary monster
Laughing

AnkaJnk

Mrs. Harrison

Wczoraj byłam w pracy sześć godzin - z tego pół godziny obsługiwałam klientów (było ich aż dwóch), a pięć i pół przeleżałam z Hindusami na starej zamrażarce Laughing

Mówię wam, jakie jaja. Bo za kuchnią mamy takie zaplecze, gdzie stoi stara, wielka zamrażarka. I tam Hindusi sobie leżą, jak nic nie robią (nawet mają poduszki i koce). No i uwaliliśmy się tam wczoraj (trzej kucharze i ja, czasem przychodziło dwóch szefów) i rozmawialiśmy. Tylko jeden z kucharzy mówi po angielsku i generalnie rozmawiali ze sobą po pendżabsku, ale i tak lałam po nogach ze śmiechu Laughing

Nawet nie jestem w stanie powtórzyć tych dialogów, ale co chwilę pękaliśmy ze śmiechu Mruga

Na samym początku czytałam 'Ferdydurke' i widok musiał być niezły - ja na środku z jednym Hindusem uwieszonym na moim ramieniu i dwoma pozostałymi zaglądającymi mi przez drugie ramię, wszyscy czytamy w skupieniu Laughing

Potem zaczęliśmy czytać na głos chórem - niektóre wyrazy czytają w niesamowity sposób. I nie potrafią wymówić ź. Męczyliśmy się z tym ź cały wieczór i w końcu dałam sobie spokój Mruga

Aha, i Hindusi nie uznają odpowiedzi "Nie, dziękuję, nie jestem głodna". Jak jemy, to jemy, i nie ma gadania. Skończyło się na tym, że byłam karmiona, bo sama nie chciałam jeść - odrywali mi kawałek naana (to taki indyjski placek - w jednym wczoraj wyrzeźbiliśmy mapę Indii) i wkładali do ust, za każdym razem mówiąc "Dhanyavaad" ('Dziękuję'). No i wypiliśmy jakieś 300 litrów masala chai. Osobiście obaliłam siedem wielkich kubasów. W końcu powiedziałam, że nie zjem ani kęsa więcej bo po pierwsze nie jestem głodna, a po drugie będę gruba. Oni na to zaczęli krzyczeć z oburzeniem, że może w końcu zacznę zdrowo wyglądać, bo ja to taki wieszak jestem Laughing

Mówię wam, to było wspaniałe sześć godzin. A najlepsze jest to, że mi za to płacą Laughing

P.S. Jeszcze jedna historyjka - szef mi się wczoraj pyta, czy Nestea jest dobra, bo chce mu się pić. Powiedziałam, że osobiście za nią przepadam. No więc szef (szef A, ten fajny) wziął sobie Nestea, otworzył, wziął łyka i zaczął pluć i krzyczeć, że to jest jakaś okropna trucizna, po czym:
a) przelał Nestea do garnuszka
b) dolał do tego mleka
c) dosypał kilka łyżek cukru
d) spienił to wszystko maszyną do spieniania mleka
i wypił ze smakiem, podczas gdy ja usiłowałam opanować ogarniające mnie przerażenie Laughing

AnkaJnk

Mrs. Harrison, stwierdzam ze masz bardzo interesujace zycie i nigdy nie popadniesz w rutyne Mruga

Poza tym musisz byc straszna farciara ze znalazlas taka prace i super ludzi Wesoly

Anja

aż chce się chodzić do pracy w Twoim przypadku Wesoly

"jaja jak berety" tam masz Laughing

AnkaJnk

A ja znalazlam dzisiaj dyszke Wesoly

haha

Gość

Nie no, gratulację się pani należą

Nie powiem, że nie zazdroszczę, potrzebuje pieniędzy, chyba jak każdy...

AnkaJnk

No wlasnie kasy zawsze za malo... Musze sie za siebie wziasc i zaczac zbierac na Antologie Mruga

Gość

Gorzej jak ktoś ma pieniądze, a nie moze jej znaleźć. Chyba zacznę się ciąć jak rasowy emo Rolling Eyes

AnkaJnk

No to musi byc irytujace... poszukaj na allegro albo jakis ksiegarniach wysylkowych, moze Ci sie uda. Albo wybierz sie do jakiejs super ksiegarni w stolicy czy cos Mruga

Tylko nie wykupcie mi wszystkich egzemplarzy czasem! Jezyk

Zanim mnie bedzie na nia stac to minie z rok moze... ehh

Gość

Oczywiscie, że wykupie wszystkie. I to tylko po to, żeby dla ciebie Aniu nic nie zostało Twisted Evil

Matka obiecała mi, że jutro pojedziemy do warszawy do empiku. Hahaha Very Happy

. Sklep jest cholernie duży, ze trzy piętra ma chyba...Antologio nadchodzę!

Anja

jak znajdziesz, to koniecznie daj mi znać!
KONIECZNIE!
to może pojadę

Gość

Ok, dam znać. Módlmy się, żeby była