Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 8:54, 15 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Powinna dziękować Krisznie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:52, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj podczas gdy stalam z moja kolezanka na przystanku jakies bachory obrzydliwe nas napadly i zaczely chamsko sniegiem rzucac Ale mowie wam jakie to bylo irytujace Staly nad nami i potrafily po glowie sniegiem rzucac a my juz nie mialysmy sily ich ganiac a tym bardziej bawic sie z nimi w zime Najgorsze jest to ze trojka takich okropnych dzieciakow nas pozbadla
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:25, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlatego nie lubię dzieci...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:15, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja tez za dzieciakami nie przepadam ale dzisiaj nabralam wyjatkowego wstretu do malych chlopcow A sama mam malego chrzesniaka no ale na razie mi niczym nie podpadl Tylko czasem placze na moj widok Rany, jaka ja musze byc strrraszna
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_McCartney The Word
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z sypialni Paula. (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:18, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie dzieci nigdy nie lubiły, więc chyba w przyszłości nie będę się fatygować z ich rodzeniem. Pamiętam dzień, w którym miałam przez 15 minut pilnować małej kuzynki. Wpadłam w taką histerię, że hoho i do dziś się boję dzieci. Z wzajemnością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luczija WingSpan
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 954 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: inąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:22, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja lubię tylko takie dzieci, które się nie odzywają. Zaoszczędza mi to zakłopotania w postaci szukania odpowiedzi na ich dziwne i głupie pytania. A już w ogóle uwielbiam dzieci, które grzecznie śpią, nie płaczą i wyglądają jak małe aniołki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anja WingSpan
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z centrum :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:55, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
E tam, zależy jeszcze z jakimi dziećmi miałyście do czynienia
Z moją 5-letnią kuzynką można już nawet porozmawiać.
Ostatnio poruszyłam z nią temat wiadomości w tv. Mała stwierdziła, że nie lubi oglądać polityki, bo nie wie o co chodzi, ale takie wiadomości ze świata ogólnie to lubi. Jak była młodsza, to niezbyt lubiłam z nią przebywać. Bardzo męczyła. Teraz jest już ok
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_McCartney The Word
Dołączył: 26 Gru 2008 Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z sypialni Paula. (; Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:41, 17 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Anja, takie dzieci są okej. To dobrze rokuje na przyszłość, przynajmniej się nie będzie do polityki pchać.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:46, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dzieci generalnie są znośne. Nie mam nic przeciwko dzieciom, czasem nawet myślę, że mogłabym mieć tą zaplanowaną przeze mnie dwójkę i jakoś dam sobie z nimi radę
Śmierdzę indyjskimi przyprawami Naprawdę!
Wróciłam do domu z pracy, a mama: "Ohoho, ale czadzisz imbirem i kardamonem, kochana!"
To wszystko przez kucharza
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:55, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mrs. Harrison napisał: | Wróciłam do domu z pracy, a mama: "Ohoho, ale czadzisz imbirem i kardamonem, kochana!"
To wszystko przez kucharza |
Twoja mama ma bardzo wyczulony wech widze chyba ze te przyprawy byly intensywne i w ogole obeznana jest w swiecie przypraw
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnkaJnk dnia Nie 8:56, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:25, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie trzeba mieć wyczulonego węchu, żeby czuć, jak bardzo śmierdzę tymi przyprawami
A w świecie przypraw może i jest obeznana, ale gdyby Twoja córka była pasjonatką Indii, też umiałabyś rozróżnić imbir i kardamon, wierz mi
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AnkaJnk Back in ZSSR
Dołączył: 01 Sty 2009 Posty: 2583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z Piątku :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:36, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mrs. Harrison napisał: |
A w świecie przypraw może i jest obeznana, ale gdyby Twoja córka była pasjonatką Indii, też umiałabyś rozróżnić imbir i kardamon, wierz mi |
No z pewnoscia wtedy tak Bo poki co to poznaje jedynie... pieprz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luczija WingSpan
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 954 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: inąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:37, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam kłopoty z odróżnieniem bazylii od oregano.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:52, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też mam wielkie problemy z przyprawami, poznaję tylko te indyjskie
A propos przypraw...
Wczoraj w restauracji łącznie było około dziesięciu Hindusów.
Około 22 usiadłam sobie w kuchni i kucharz zrobił mi naan (taki indyjski placek). Ugryzłam kawałek i myślałam, że zacznę biegać po ścianach albo zionąć ogniem. Ze łzami w oczach powiedziałam kucharzowi, że to jest tak ostre, że ledwo to mogę przełknąć. On zaczął się opętańczo śmiać i stwierdził, że przecież przyprawił to bardzo delikatnie, tak w sam raz dla Polki. Zaraz następni kucharze zaczęli się ze mnie nabijać, potem przyszedł szef, a potem po kolei -wszyscy- Hindusi obecni w restauracji i skończyło się na tym, że ja siedziałam nad tym cholernym naanem i ziałam ogniem, a stado Hindusów stało dookoła mnie i się chichrało.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Anja WingSpan
Dołączył: 09 Gru 2008 Posty: 708 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z centrum :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:34, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
byłaś w centrum uwagi Hindusów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|