The Beatles

Joga

Mnie też zawiało na cmentarzu.
I, cholera, skończyłam Krzyżaków! Wesoly

Szlachcianka

A ja dzisiaj będąc na cmentarzu, ujrzałam grób jakiejś Nadziei i wyszeptałam "Nadzieja pogrzebana". Rodzina sie zasmiewala, a potem mi zwracała uwage, ze to nie ładnie Laughing

Lennonka

A ja na cmentarzu byłam rano, żeby wszystkie znicze jeszcze pozapalać, pograbić itd., a później o 14 na mszy. Nawet mnie nie zawiało, może dlatego, że się opatuliłam jak na Syberię. Laughing

Pod wieczór zawsze z tatą jeszcze raz jeździmy na cmentarz w to święto, żeby zapalić po zniczu. Te tysiące zapalonych zniczy wspaniale wygląda w wieczornej scenerii. Wesoly

Cissy.

Właśnie też kocham w nocy, a nikogo chętnego Smutny

Zabieram się z Wami Mruga

Mnie nie zawiało nawet, apokalipsa! Shocked

Lennonka

To jedziesz ze mną! Wesoly

Będzie mi bardzo miło. Wesoly

Cissy.

OK, ale fajnie, idę szukać jakiegoś autobusu. Laughing

Gandalf

Właśnie wróciłyśmy z Hrs. z cmentarza. Świetny klimat. Mruga

lennon-freak

Z rodzicami też zawsze chodzimy jeszcze raz wieczorem - od lat. Wesoly

Uwielbiam patrzeć na te miliony migocących światełek. Z góry wyglądają jak miasta...

edyta: Wcięło państwa-Miasta!!

Szlachcianka

Chciałam wlasnie uprzejmie zauwazyc, ze nie ma panstw-miast.
Co tu sie dzieje hellou?

Magda McCa

Cholera, co się dzieje z tymi tematami Laughing

Ale jeszcze chciałam wrócić na chwilę do buntowania się - ja też się nigdy za bardzo nie buntowałam, bo nie miałam takie potrzeby. Spięcia - wiadomo. Ale nic poważnego, całe szczęście Mruga

A co do cmenarza, to my may groby na górce, w ogóle cały cmentarz jest na górce, ale nasze groby są na dodatkowej górce Laughing

I tam co roku tak wieje, że nie da się wystać. Ale w tym roku było wyjątkowo ładnie, bez wiatru, księdza nie było widać ani słychać - bosko Laughing

Cissy.

A ja też jeszcze byłam na cmentarzu. Wspaniale jest Wesoly

Szlachcianka

Dobra, tak jak podejrzewałam. Te tematy istnieją, tylko się nie wyświetlają.

Państwa-miasta:
http://www.macca.fora.pl/panstwa-miasta-t469-15.html

Off:
http://www.macca.fora.pl/offff-t94-3240.html

Edyta: Odkrycie Szlachcianki nr 2. Wystarczy w którymś z zaginionych tematów napisać posta, a pojawi się on znów. Dziękuję.
Napiszcie coś w Państwa-Miasta, bo ja nie moge, bo pisałam tam jako ostatnia Laughing

Lennonka

Proszę bardzo, napisałam i chyba jest.
Co do cmentarza, to wczoraj jak pojechałam jeszcze raz z rodzicami wieczorem to było pięknie. Te wszystkie zapalone lampki wyglądały cudownie i dodatkowo czuło się taki ciepły klimat, taki spokój. Wesoly

Mrs. Harrison

Kocham cmentarz wieczorem.
Poza tym pokłóciłam się wczoraj na cmentarzu z mamą Rolling Eyes

Wściekłam się, a tata tylko głaskał mnie po ramieniu i powtarzał 'Spokojnie, spokojnie' Laughing

Bo ja rozumiem, że jej jest ciężko, ale nam wszystkim jest ciężko i nie musi na mnie odreagowywać Neutral

Tak, to by było tyle, jeśli chodzi o bunty Laughing

Poza tym dzisiaj rano tata wyjechał na ten miesiąc, czy tam półtora, zależy ile będzie siedział w tych górach (remontuje pensjonat w Szklarskiej Porębie). Nadchodzą ciężkie czasy... Rolling Eyes

master ble

dzień dobry.
to ja Laughing

ale nie na długo. w poniedziałek wracam do tego cholernego szpitala Confused

nie wiem na ile, ale tym razem straciłam już nadzieję, że wrócę przed piątkiem. i tak wiadomość o tym, że jednak zostaję na parę dni była dla mnie ogromnym szokiem - mimo wszystko myślałam, że nie będę musiała Rolling Eyes

boże, jak ja się za Wami stęskniłam Laughing

koszmar. koszmar koszmar koszmar, szczerze NIENAWIDZĘ szpitali. całym swoim chorym sercem Laughing

ale czuję się już lepiej (pomijając to, że nerwy mi kompletnie wysiadły).
dobra, zabieram się do czytania postów.

ja nie chcę tam wraaaacaaaać Crying or Very sad