The Beatles

Lennon · Wysłany: Czw 8:42, 01 Mar 2007 Temat postu:

Szczegóły wkrótce, bądź cierpliwa Wesoly

Mrs. Harrison · Wysłany: Czw 14:03, 01 Mar 2007 Temat postu:

Życzę Wam powodzenia Mruga

Taaak, jestem opętana przez herbatę Earl Grey. Czy to coś złego? Wesoly

Od dawna byłam uzależniona od tego napoju, teraz jest jeszcze gorzej Wesoly

Magda McCa · Wysłany: Czw 16:51, 01 Mar 2007 Temat postu:

Piękna wizja z tymi zakupami Laughing

Idziesz do supermarketu, a tam sobie Beatles'i siedzą na półkach. Fabrycznie pakowani Laughing

Mamo, mamo, kup mi Johna! Laughing

Linda · Wysłany: Czw 18:06, 01 Mar 2007 Temat postu:

Mrs. Harrison · Wysłany: Czw 18:09, 01 Mar 2007 Temat postu:

Lucy Porrison · Wysłany: Czw 20:51, 01 Mar 2007 Temat postu:

Dobre, ej, ja też jestem uzależniona od herbaty !

Ja najchętniej piję czerwoną. Zaczęłam normalnie, w kubku. Robiłam sobie kubek za kubkiem, aż w końcu to się stało bez sensu - zaczęłam robić w dwóch kubkach naraz Laughing

. Praktykowałam przez jakieś 2 tygodnie, aż do teraz, kiedy parzę sobie herbatę w DZBANIE. Nie no, ja na TO mówię 'dzban', ale to po prostu jest KUB o pojemności 2,5 zwykłych kubków

Wypijam HEKTOLITR dziennie.

Magda McCa · Wysłany: Czw 21:15, 01 Mar 2007 Temat postu:

Herbata. Ostatnio coś zapomniałam o niej, idę sobie zrobić Laughing

Najlepsza z malinami Mruga

Gandalf · Wysłany: Czw 22:03, 01 Mar 2007 Temat postu:

Herbata. Ja mam herbatoholizm.
Kiedyś z Hrs. robiłyśmy sobie po trzy kubki (na więcej nie starczało wody z czajnika Mruga

). To były czasy... Laughing

Przy pisaniu tych naszych idiotycznych ff chyba najwięcej poszło Cool

Mrs. Harrison · Wysłany: Sob 18:38, 03 Mar 2007 Temat postu:

Przy jednym ff chyba z sześć tych herbat wypiłyśmy, jedna po drugiej Mruga

Ja teraz biorę największy kubek jaki w domu mamy i piję jak najdłużej, bo potem mama narzeka, że za dużo piję Laughing

Za to zeszłam z cukrem - kiedyś sypałam mnóstwo cukru, teraz sypię jedną łyżeczkę, do przyszłego tygodnia mam nadzieję pić gorzką herbatę - bo jedna łyżeczka cukru to 20 kcal!

Lucy Porrison · Wysłany: Sob 22:24, 03 Mar 2007 Temat postu:

ja na szczęście w ogóle nie cukruję

ostatnio - przyznam się - przerzuciłam się na wodę Embarassed

.
A wcześniej ktoś tam mówił o Beatlesach na pułce w supermarkecie... hhmmmm, chyba pokusiłabym się o wynajęcie jakiejś półki pod'eń, albo nad najmilszymi

...

Gandalf · Wysłany: Sob 22:32, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja sypię mnóstwo cukru!
Przejdę na gorzką jak dojdę do 100 kg Laughing

Kocham cukier!
Chociaż trochę głupio mi słodzić herbatę przy nieznajomych Laughing

Lucy Porrison · Wysłany: Sob 22:42, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie lubię cukru

Lubię za to czekoladę, mmmm Wesoly

Beatlesi i czekolada - dwa BÓSTWA

Mrs. Harrison · Wysłany: Nie 13:56, 04 Mar 2007 Temat postu:

Czekolada... Błagam was, nie o czekoladzie, nie mogę jej jeść, a tak lubię Laughing

... idę na herbatę, już czas, dopiero 4 za mną Laughing

manea · Wysłany: Nie 14:23, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam czekoladoholizm niestety. Przeważnie codziennie jem czekoladę Wesoly

. Dziwię się, że jeszcze nie wyglądam jak pączek...
Z herbat lubię miętową. Ten zapach *_*

Mrs. Harrison · Wysłany: Nie 14:41, 04 Mar 2007 Temat postu: