The Beatles

Mrs. Harrison

Ja chcę zamieszkać na Malibu. W jednym z dwóch domów Toma. Nieważne w którym, ważne, żeby był w nim Petty Cool

Szlachcianka

Ja chcę zamieszkać w Londynie. W jednym z 69 domów Paula, bylbeby w nim był Laughing

lennon-freak

a co myślicie, żeby zrobić włam Paulowi?

Szlachcianka

Mój pies jest prawdziwym mężczyzną.
Za każdym razem, kiedy go mijam, odsłania Wstyd. Zawsze. Laughing

lennon-freak

podrywa!

Mrs. Harrison

Dobrze, że Ciebie, a nie na przykład Panią Helenę z parteru.

Szlachcianka

Ta. Gdyby podrywał panią Ulę, lub, co gorsza, jej psa to bym zginęła. Umarła.

lennon-freak

pies by się nie cieszył, że go ktoś podrywa?

Szlachcianka

Może i by się cieszył, ale mam nadzieję, że z tego związku nie wyniknęłyby jakieś dzieci. Co prawda, mój pies jest przystojny, ale tamta psica... o jaaaaa Rolling Eyes

lennon-freak

uroda po ojcu? bardzo możliwe...
tylko te alimenty...

Cissy.

Hrs, wszystkiego najlepszego!

ps. ale ja chcę ciaaasto

Mrs. Harrison

Ciasta starczy dla wszystkich (... prawie... chyba jednak musicie się pospieszyć... no nie, już za późno...), ale to dopiero jutro! Wesoly

Gandalf

Cholera... Przyjdę, jeśli uda mi się wstać przed 12... Ciasto...

master ble

wszystkiego naj naj, Hrs.! Wesoly

Mrs. Harrison

Z bratem już zeżarliśmy 1/4 ciasta. A ten baran, jak już się najadł, spytał się, z jakiej to okazji Laughing

Oberwał ręcznikiem, więcej nie dostanie, o moich imieninach się pamięta Cool

Trzeba się spieszyć, lejdis! Chociaż i tak pewnie jutro wszyscy mnie oleją, wszyscy zawsze zapominają. Albo obiecują, że przyjdą, ale i tak nie przychodzą.

Jutro większość Ann ma imieniny. Mamy jeszcze jakąś Annę? (ale wstyd, nie wiem! Embarassed

)

/Edytka: Dziękuję wszystkim