The Beatles

Mrs. Harrison

Tak, zawsze oglądając mecze piłki nożnej wybieram swojego najprzystojniejszego faworyta i jego drużyna jest tą, której kibicuję Cool

Moje osiedle wygląda jak po tsunami! Wszędzie leżą połamane gałęzie i konary, przejść się nie da Laughing

Wczorajsza burza dała popalić Jezyk

manea

Burza jest jedną z tych nielicznych rzeczy, których się boję...

Mrs. Harrison

Tak, ja też się zazwyczaj boję. Ale od pewnego czasu co jest burza, to ja jestem u gandalf, a jej brat tak mnie rozwala, że nie potrafię się bać Laughing

Gandalf

Bo on jest niepełnosprawny umysłowo. Zresztą, sama się wczoraj lepiej nie zachowywałaś Laughing

Jeszcze odnośnie tych drużyn piłkarskich - ja kibicuję tej, która ma ładniejsze koszulki Laughing

Mrs. Harrison

Magda McCa

Też się boję burzy Wesoly

A wiecie, że u mnie nigdy nie ma burzy? Zawidów to w ogóle dziwne miasto, a burze zawsze chodzą bokami Laughing

manea

U mnie była burza wczoraj 10 godzin... 10 godzin strachu, że mi korki wysiądą i komputer się wyłączy. Za moim domem jest las. Waliło w niego okropnie. Brrr...

Lennonka

A ja mieszkam w mieście zwanym Ostródą, w którym burza jest dosyć często. Ostatnio była dzisiaj w nocy i mnie obudziła. Niestety piorun trzasnął w drezwo znajdujące się koło mojego domu...

Niestety zawsze boję się burzy, wyobrażam sobie co by było gdyby piorum we mnie trzasnął... Już bardziej głupia być nie mogę więc odniosłabym pewnie tylko obrażenia cielesne Mruga

Gandalf

Ja mam tory kolejowe koło domu. Pamiętam, jak kiedyś piorun w nie śwignął. Straszny hałas.
I ja tam lubię burzę. Jak kiedyś mnie piorun trzaśnie to najwyżej umrę. Nic takiego Laughing

Joga

Uwielbiam burze!
W czasie jej trwania, mam uczucie jakby niebo doświadczyło wielkiej ulgii. Zbiera się na ulewę kilka dni/godzin i jak w końcu spadnie...to mam takie uczucie ulgi. Nie wiem czemu. No i jak trwa burza to czuje się cholernie bezpiecznie... Rolling Eyes

Lennonka

Burza i bezpieczeństwo? Ja wręcz przeciwnie, jak jest burza chowam się pod kołdrą Laughing

Lennon

Także uwielbiam burze, ale niestety spię tak twardo że żaden grzmot ani błyskawica mnie w nocy nie budzi.

P.S. Lennonka piszesz żeś z Ostródy. Toż to stolica festiwali disco polo, a mojej siostry chłopak był tam we wojsku Wesoly

Magda McCa

Jakieś dwa dni temu całkiem przez przypadek natknęłam się na coś ciekawego Laughing

Oglądałam "Łapu-Capu". Pokazywali jakieś "fantastyczne" wynalazki. Jakiś człowiek wymyślił przezroczystą spłuczkę toaletową, gdzie zamiast plastiku i zwykłego zbiornika miało być akwarium Laughing

Jedne akwarium takie, miało na szkle rysunkowych Beatlesów.
A jednak dobrze mówili, że John to klozet Laughing

manea

Ostatnio w "Jeden z dziesięciu" było pytanie: Z jakiego miasta pochodził zespół The Beatles.

Na swoje szczęście facet znał odpowiedź Laughing

Lennon

gandalf napisała:
"Tak, świetnie że nas wspierasz. Naprawdę, czujemy te pozytywne wibracje i dziękujemy, że doceniasz tą kilkugodzinną pracę. To się nazywa oddany forumowicz!"

Dziękuję za słowa uznania. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy nie powstrzymacie fali offtopów na tym forum (no chyba że raz w tygodniu urządzać będziecie kilkugodzinne sprzątnaie). Myslę, że jakby za nagminne tworzenie offtopów w dziale do tego nie przeznaczonym dawano ostrzeżenia, to problem z offtopami mógłby się zakończyć.

P.S. gandalf uruchom pamięć - pisałem Ci przecież na GG że podobają mi się nowe działy do których poprzenoszono różne zabłąkane posty i w ogóle, że pousuwano to co niepotrzebne.