The Beatles

Anja

nie jest źle..
ja nie przeczytałam żadnego tomu Laughing

Mrs. Harrison

No więc umiem się przedstawić po turecku.
Ben Anna. Wesoly

Albo oficjalnie:
Benim adım Annadır.

Anja

Annadır- fajnie Jezyk

Mrs. Harrison

Okazało się, że Turcy nie potrafią wypowiedzieć najprostszych zdań po polsku.
Nie wspominając o tym, że dla nich literki ż i ą (zwłaszcza, kiedy następują one po sobie, np. w słowie 'użądlić') to totalny kosmos.
I mają bardzo fajne miny, kiedy mówię bądź piszę zdanie 'Chrząszcz brzmi w trzcinie' Wesoly

Kocham polski Wesoly

lennon-freak

Jak już wspominałam u nas na wymianie jest Turek z polonistyki w Ankarze i b. ładnie mówi po polsku.
Czyli - jak chcą, to potrafią. Mruga

(pozdr. Semith Wesoly

)

Mrs. Harrison

Tsheeree.

Wiecie co, to tsheeree?

To fonetyczny zapis 'trzy' dla Turka.

Lennonka

W takim razie cieszę się, że uczyli mnie liczyć po polsku.

niebieski_kwiatek

turecki.... nieźle, w tym roku u mnie w szkole była wymiana właśnie do Turcji
ale wracając do tematu, ja w szkole uczę się angielskiego i (od tego roku) francuskiego, prywatnie uczę się hiszpańskiego (strasznie fajny język)
a więc-jak mówią hiszpanie: hasta mañana mis nuevo amigos

Arla64

Ja uczę się tylko angielskiego i na razie mi wystarcza.

niebieski_kwiatek

ja tam lubię języki, nawet bardzo

karolina

a ja sie męczę z niemieckim 6 godzin w tygodniu... Shocked

niebieski_kwiatek

masz rozszerzony? matko współczuję, ja bardzo nie lubię niemieckiego(dlatego rozpoczynając liceum wybrałam jako drugi język francuski), nie potrafiłabym wytrzymać dalszej nauki niemieckiego; chociaż mieszkam bardzo blisko granicy z Niemcami i wszyscy mówią mi że powinnam się go uczyć

karolina

tak - rozszerzony niestety..................... Rolling Eyes

i kuleję z niego, bo brak mi podstaw. Jak pomyślę o najbliższym tygodniu i zaliczeniach, to aż mi słabo.. Confused

w mojej szkole do wyboru jest jeszcze francuski, hiszpański, rozyjski i włoski. Ale ja doszłam dopiero w drugiej klasie. I żadnego z nich nie uczyłam się wcześniej, więc pozostawał mi tylko niemiecki, bo nie dałabym rady nadrobić...

niebieski_kwiatek

mi w pełni wystarczy moja nauka niemieckiego na poziomie gimnazjum
żałuję, że w moim mieście w żadnym liceum nie ma hiszpańskiego, strasznie lubię ten język...

lennon-freak

A ja Wam po wiem, że mając niemiecki trzy lata w liceum, myślałam, że dostanę na głowę. Nienawidziłam.
A teraz dla żartu składam sobie jakieś niemieckie, albo pseudo niemieckie zdania i z przerażeniem stwierdzam, że w sumie znam dosyć sporo słówek. Wiecie, jak mi się to przydaje przy mojej nowej "miłości", gdzie polska wersja już nie istnieje, amerykańska powoduje wymioty, a jedyne pozostałe znośne to niemieckie i austriacka? (nie licząc węgierskiej i japońskiej).