|
The Beatles The Beatles
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Czw 18:55, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
NA RYNKU.
Jasne, że NA.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Joga Think for yourself
Dołączył: 17 Kwi 2007 Posty: 1069 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/2
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:12, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A mi się Wrocław w ogóle nie podoba. Ale ciesze się, że chociaż wy mówicie w sposób, który mnie nie wkurza Dzięki.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:45, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Finduilas napisał: | Mnie też się zdawało, że nie mam akcentu, dopóki nie uświadomili mnie ludzie spoza Śląska;/ |
heh a mnie akurat osoby spoza śląska uświadomiły w tym że w ogole nie mam akcentu śląskiego |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:50, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja ponoć seplenię. Ponoć wszyscy Poznaniacy seplenią. Dziwne. (i tak najfajniej wymawiamy 'dzień dobry' i 'do widzenia'!)
Poza tym gwarę mam już tak wplecioną w język, że potem wyjeżdżam poza Poznań i nikt mnie nie rozumie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:58, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A czy ktos z was urzywa slowa "gaca"? Dzisiaj moja mama na zakupach ciagle o swoich gacach przynudzala xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Finduilas The Word
Dołączył: 19 Cze 2008 Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piekary Śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:04, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Grzechu napisał: | Finduilas napisał: | Mnie też się zdawało, że nie mam akcentu, dopóki nie uświadomili mnie ludzie spoza Śląska;/ |
heh a mnie akurat osoby spoza śląska uświadomiły w tym że w ogole nie mam akcentu śląskiego |
No, teraz to mnie dobiłeś. A ja myślałam, że wszyscy Ślązacy tak mają
Choc raczej nie używam śląskiej gwary, to podobno akcent mam niestety.
Co to "gaca"?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Marta Harrison The Word
Dołączył: 09 Cze 2007 Posty: 380 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Nowhere Land ;)
|
Wysłany: Sob 20:49, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Grzechu napisał: |
heh dziwie się że w tym temacie nie wypowiedziała się jeszce Marta Harrison |
bo nie wchodziłam na forum ostatnio.
otóż... ja jestem Ślazaczką i jestem z tego dumna. potrafię i 'godać' gwarą i mówić po polsku, aczkolwiek mam śląski akcent, czego się w ogóle nie wstydzę. wielu ludziom się to nawet podoba. gwara śląska jest śmieszna i taka 'swojska'. wiadomo, że nie znoszę przesady, 'śląskich szlagrów', 'radia piekary' etc, ale tego chyba naprawdę nie muszę pisać...
w sumie określiłabym mój sposób mówienia [wśród przyjaciół] - polski ze śląskim akcentem i śląskimi wstawkami. hehe, już wiem co o mnie myślicie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta Harrison dnia Sob 20:50, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nirris Run for your life
Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krakoof Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:26, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ej...w sumie to tak sobie rozkminiałam...moja rodzina (mieszkają niedaleko Nowego Sącza) mieszka chyba na terenie "przejściowym" Bo mówią "na rynku" ale i "w rynku"
Ja mówię na rynku,ale "w rynku" nie jest mi dziwne...w każdym bądź razie nie jest takie śmieszne jak "iść na dwór" sry,ale xDD...Niqus to już pisała i dlatego z tego mam polew
Poza tym zauważam co raz częściej u siebie "krakowską przekupę",a także osobę "krakowskiego centusia" xDD no i do tego trochę góralskiego zapatrzenia w dudki xD
Jestem taka zUa! kasa kasa kasa* xD
*potrzebuję jej tylko do zabawy,znaczy,żeby wydawać na zabawę xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
lennon-freak The Old Group
Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 6933 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: mam wiedzieć??
|
Wysłany: Nie 9:42, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co to są patyny? xD
gwara kujawska (?) jest ekstra.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy. Think for yourself
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 1880 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrołęka.
|
Wysłany: Wto 18:55, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na gwarę kurpsiowską?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luczija WingSpan
Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 954 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: inąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:43, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale czadowy temat! Zdążyłam się nawet nadziwić, dlaczego dopiero teraz go odkryłam, jednak w porę przypomniało mi się, że kiedy powstał, nie miałam dostępu do kompa, bo byłam u babci. Fajny zbieg okoliczności, bo ostatnio dyskutowałam o czymś takim z ciocią, ale nie ma to jak na forum, nie dość, że z większą grupą osób, to jeszcze z różnych stron Polski. Tak bardzo mi się podoba idea rozmawiania o gwarach, że aż podzielę się (dość obszernie) własnym zdaniem. W celu wyjaśnienia dodam, że pochodzę i mieszkam wciąż w Kluczborku, woj. opolskie, czyli, jakby nie patrzeć, Śląsk, jednak u nas nie słychać gwary śląskiej. Nie wiem, czy "zaciągam" po śląsku ani czy mówię jakimś osobliwszym językiem, bo wiadomo, nie da się tego samemu raczej obiektywnie stwierdzić.
Cytat: | bla bla bla, generalnie dyskusja o chlebie na stronie nr 1, której nie chce mi się cytować |
Co do chleba - dla mnie istnieje system taki, że na dwóch końcach bochenka znajdują się odpowiednio dwie piętki lub dupki, a te w środku to kromki, ewentualnie pajdy. Nigdy nie słyszałam o sznytkach ani o skibkach używanych w odniesieniu do kromek, serio!
Ziemniaki to...ziemniaki oraz kartofle. Pyry znam, ale tu się tego nie używa.
Mrs. Harrison napisał: | I zakluczamy drzwi oraz robimy łóżka. |
My też zakluczamy drzwi, ale łóżka to ślemy oraz ścielimy.
Mrs. Harrison napisał: | Czy 'kakalud' to tylko u nas czy w całej Polsce się mówi? |
U mnie nie, pierwsze słyszę. Tu to raczej występują "międzypolskie" określenia.
Niqus napisał: | mówi się "idę na pole" czy "idę na dwór"? |
Opcja nr 2. Z tą pierwszą spotkałam się po raz pierwszy będąc małym dzieckiem, u kuzynki z podkarpackiego, więc to mnie akurat nie dziwi.
emeela napisał: | Ale jestem na dworzu (nie dworze, jakby się mogło wydawać. ). |
Ja tam używam z końcówką -e.
Joga napisał: | Ej, a jak się u was mówi: "na rynku", czy "w rynku"? Ja, jako rodowita warszawianka, obecnie jednak zamieszkująca ponury Wrocław, zawsze mówiłam "na rynku". A tu proszę, we Wrocławiu wszyscy mówią "w rynku" i mnie to strasznie wkurza! |
W sumie to bardziej używam "w rynku".
Jeszcze jedna rzecz, która mnie intryguje. Mówicie na makaron "kluski"?! Dla mnie kluski to tylko i wyłącznie kluski śląskie, a makaron to po prostu makaron. Bo byłam kiedyś u cioci w okolicach mazowieckiego/świętokrzyskiego i ona mi komunikuje, że na obiad będą kluski z serem i owocami, na co ja zdziwiona.
Kolejny dylemat: przestraszyć się, wystraszyć się, czy nastraszyć się?
PS. Wybaczcie mi długość tego postu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Luczija dnia Wto 19:44, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Niqus WingSpan
Dołączył: 04 Maj 2008 Posty: 856 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: ta mina? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:21, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
nastraszyć można kogoś, a przestraszyć i wystraszyć można używać naprzemiennie
nie wiem xD
u mnie używa się wszystkich x3
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nirris Run for your life
Dołączył: 04 Lip 2008 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krakoof Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:46, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Podpisuję się pod tym,co napisała Niqus
Makaron,chociaż kluski mnie nie dziwią...u tej ciotki z nowosądeckiego mówią na przemian.
Luczija! Brawo! W końcu ktoś,kto zna piętki na końcach i kromki w środku chleba
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Cissy. Think for yourself
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 1880 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostrołęka.
|
Wysłany: Śro 20:43, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Co do chleba - to na końcach to przylepki, albo schlebki, a w środku są kromki, pajdy za to są, kiedy się za grubo pokroi
Dalej, idę na dwór, tylko i wyłącznie, no i odmiana, w sumie spotykałam się i z "dworzu" i "dworze", sama używam raczej tej drugiej opcji :>
Na rynku, bez dyskusji
Kluski co do makaronu, może nie używam, ale nie jest dla mnie obce.
No i przestraszyc się, albo wystraszyc się, nastraszyc, jak już wspomniała koleżanka Niqus, można kogoś.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 0:31, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
są piętki i kromki ewentualnie po staremu pajdy, ale to tylko moja babcia tak mowi. U mnie tez mowi sie kluski, ale to okreslenie jest bardziej żartobliwe |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|