The Beatles

karolina

babka od warsztatów dziennikarskich:
- popełnił samobójstwo wbijając sobie brzuch w nóż

lovelennon

Ojej...
Denat powiesił się. I do tego własnoręcznie! Wesoly

Mama: Ucałuj ode mnie Marysię!
Ja: No, wiesz...trochę się brzydzę...

Niffinik

Bo dzisiaj na lekcjach wf dostałam 25 cm poniżej stóp rękoma... (moje jedyne osiągnięcie, jeżeli chodzi o sport). Koleżanki, które miały góra parę centymetrów powiedziały, że się zgięłam w pół i doszły do wniosku, że codziennie, gdy wstaję rano to się rozciągam.

Arla64

Ja dziś dostałam rolę na pasowaniu a pan od muzyki : To ja Ci ją załatwiłem Wesoly

.

lovelennon

Prowadzę rozmowę z koleżanką z klasy na gg:
Ja: twoja stara pije wodę z żelazka.
Pała: Słowo, którego szukasz nie występuje w naszym słowniku.
Ja: Twoja stara!
Pała: Słowo, którego szukasz naprawdę nie występuje w naszym słowniku.

Pała: *wkleja artykuł o ryjówce jakiejśtam* Czytaj, a nie mi dÓpę zawracasz!
Ja: idę coś zjeść.
Pała: A co masz? Ryjówkę w sałacie czy ze szczypiorem?

Arla64

Hahahaha xDDDDD. Świetne. xD

lovelennon

Potem wkurzałyśmy ludzi na kurniku. Kalambury rządzą.
Były dwie strategie:
pierwsza: jak mama? jak tata? jaką masz karmę dla psa? co robisz? jak biologia? Nagi George? jak ewa? jak stefan? jak henia?
druga: jestem emo. jestem smutna. on mnie zranił. nie wytrzymam. idę się rzucić z balkonu. on mnie tak zranił! czy on nie wie co to miłość?
Laughing

Wypierniczyli nas z 7 stołów...A w kalamburach Gabi rysowała WSTYDY, a ja rysowałam "Ola z pola jest fajna" Wesoly

lovelennon

Dzisiaj na religii rozmawialiśmy o sektach.
Pan mówi o Ku Klux Klan, o tym, że są źli, straszni itd.
zgłaszam się ja i dodaję: i kiedyś zakłócili koncert Beatlesów!
pan: No to w ogóle tragedia.

niebieski_kwiatek

dranie, to rzeczywiście tragedia

lovelennon

Ale pan to powiedział z taką powagą... Wesoly

W ogóle jest spoko. Tylko niektóre jego opinie są dla mnie...dziwne...
Ale da się z nim podyskutować. Np. o tolerancji. Jest ciekawie przynajmniej. Ciekawie i zabawnie.

niebieski_kwiatek

to miło, że się nie nudzisz. słuchaj Ola, miałyśmy jak się dorobię GG rozpocząć ambitną konwersację na temat Barcelony, Gaudiego etc. To co, propozycja aktualna?

lovelennon

Jasne. Ale jutro, bo zaraz idę się kąpać i lulu, bo miałam mało ciekawy dzień. Jutro się odezwę Wesoly

.

Kimari

A dziś mój tata łamaną angielszczyzną nucił Taxmna Jezyk

Bezcenny widok Wesoly

za wszystko inne zapłacisz kartą .... Jezyk

Tak w ogóle to mój tata kiedyś był fanem Bitli, tylko później jakoś mu się zdziadziało Jezyk

Ale ostatnio dałem mu do samochodu kopię Revolveru i są już skutki Wesoly

niebieski_kwiatek

chemia:
Co jest podstawą tego związku?
Cisza...
No co jest podstawą tego związku?!!!
Zaufanie...

lovelennon

Na fizyce pan zgubił trzymacz do krety i z bardzo zmartwioną miną powtarzał "ale nieszczęście, ale tragedia, ale pech, taka strata! co ja takiego zrobiłem?", rozmontował szufladę, biurko i leżąc na ziemi dyktował notatkę Wesoly

.