The Beatles

karolina

w tv jak zwykle piłka, Podolski w studio:
mama: zobacz - jakie on ma ładne i zdrowe zęby!
tata: a bo jego ojciec koniem był...

inna sytuacja:
ja: (wyskakuję jak szalona z pokoju) wiecie co wyczytałam w necie? McCartney'a chcą do Kielc zaprosić, o! Very Happy

mama:... To teraz już na pewno pojedziesz...
ja: przecież to żart, on chce aż 15 mln!
tata: a, to ja mu zapłacę..

AnkaJnk

"a bo jego ojciec koniem był" Wesoly

Arla64

Świetny dialog. U mnie na razie nic śmiesznego nie było...

karolina

mama wczoraj, słuchając moich wywodów: Wiekowego sobie znalazłaś tego idola...
Polu Makerneju, oj Polu Makerneju, przyjedź ty wreszcie do Polski....

mama dziś: a co to się stało, Karolina? Beatlesów nie słuchasz...? Nie piszesz (na forum)...no co to się stało? Co tak sama siedzisz, bez Beatlesów? (i weszłam na forum, żeby nie było Laughing

..)

albo inny tekst: kiedyś to dziewczyny szalały za Beatlesami, włosy sobie z głowy wyrywały...

(tak, moja mama poznała rozmiary mojej beatlemanii i wie, że to o Beatlesach tak ciągle czytam w necie, że mnie dowołać nie może...)

Kimari

Ostatnio jak oglądałem z siostrą pogrzeb Majkela w tv rzuciłem hasło : Ciekawe czy Paul jest na uroczystości....

a moja mam która siedziała z nami w pokoju zabłysła: " A to on jeszcze żyje ? Myslałam że zmarł z 5 lat temu".

Mało z fotela nie spadłem

karolina

to pewnie przez te pogłoski, że Paul zmarł w '66 Laughing

AnkaJnk

No moja koleżanka też myślała, że Paul nie żyje Laughing

Dla niej czasy działajności Beatlesów to niemalże czasy prehistoryczne z tego co wywnioskowałam Jezyk

Kimari

no w sumie wiele osób tak twierdzi że Beatlesi to wymarłe dinosaury Jezyk

Ale mojej mamie to się dziwię...w końcu mój tata latami namiętnie słuchał ich muzyki Wesoly

Ostatnimi laty troche zwapniał,ale często gęsto jak słyszy że słucham bitli na głośnikach,przychodzi do mnie do pokoju i zapuszcza swoją lisite beatlesowych utworów Wesoly

karolina

tak, są tacy, którzy "kojarzą" Beatlesów jako jednakowo ostrzyżonych kolesi w garniturkach, podskakujących w rytm trywialnych pioseneczek o miłości, granych na jedno kopyto.......nie mają bladego pojęcia, jaki był ich późniejszy image i, przede wszyskim, muzyka....ale dalej brną w temat, pełni negatywnej opinii na ich temat.... Rolling Eyes

nie wiedzą, co tracą przez odrzucenie tej "muzyki dinozaurów" Jezyk

a u mnie to raczej mama jest za Beatlesami niz tata Wink

Kimari

U mnie mama nie ma zbyt wyszukanego gustu muzycznego Jezyk

Haha...a jaka była akcja jak się dowiedziała że jej ukochany Piasek bedzie grał w naszym Wołominie Jezyk

A co do ignorancji mej rodziny co do beatlesów(oprócz siostry Jezyk

) mogę jako przykład podać jeszcze mego bratra.

Pewnego razu rozmawialiśmy o muzyce i rozmowa na temat Boba Dylana wynikła. Ja powiedziałem że zbyt za nim nie przepadam. A mój brat zrobił oczy w 5zł :" jak to ? przecież to jeden z Beatlesów był " Jezyk

Długo jeszcze po tem z niego się nabijałem Mruga

AnkaJnk

No moja mama mi powtarza zawsze, że będąc w moim wieku, a później ze mną w ciąży, też ich słuchała, także ponoć mam to po niej Mruga

Teraz nadal ich szanuje ale ogólnie jakoś mniej słycha muzyki. Czasem ma naloty i włącza VOX FM Wesoly

Hehe Dylan Beatlesem Wesoly

no proszę proszę Wesoly

karolina

moja mam też czasem załączy VOX, bo jak mówi, tam lecą piosenki jej młodości Wink

tylko dziwi się, że ja też tego słucham...

a siostra kojarzy John'a i Paul'a z wyglądu, ale twierdzi, że "tamci dwaj, to nie byli już tacy popularni - oni byli mniej znani"... Wink

Kimari

Moja mama chyba z nimi nie przepada Jezyk

uważa że od zawsze mieli na mnie i siostrę zły wpływ Jezyk

Po pierwsze : zaczeliśmy pod ich wpływem grać na gitarze ( "Ile godzin dziennie można brzdąkać i hałasować na tej gitarze?" )

Po drugie : Moje umiłowanie do beatlesowskich fryzur (" Poszedł byś wreście do fryzjera,zrobił coś z tymi włosami" ).

Ale pozatym uważa że grają spoko muzykę Wesoly

chociaż ostatnio jak włączyłem w samochodzie do otwarzacza "ŁAJT ALBUM" to przy "Helter Skelter" zdzwiła się że oni grają "taką ostrzejsza muzykę" Jezyk

karolina

kolejne dialogi:
słucham "A day in the life" - akurat fragment pomiędzy tekstem John'a a Paul'a, gdzie wciąż narasta orkiestra.
Moja siostra: chyba coś się zepsuło, zaraz komputer wybuchnie..

Anja

haha, gdy ja słucham "A day in the life" tata każe mi wyłączyć "ten jazgot". Mój tata nie przepada za Beatlesami, jest niezadowolony gdy puszczam ich płytkę w samochodzie. Mama wręcz przeciwnie, bardzo lubi "Hey Jude" i "Let it be". "Hey Jude" ustawiła sobie nawet jako dzwonek, gdy do niej dzwonie Mruga