The Beatles

Mrs. Harrison

Nie zawsze jest fajnie. Teraz na przykład ten piernik bawi się w zdobywanie Mount Everestu. Górą oczywiście jestem ja. On jest alpinistą. Ciężko mi się pisze Laughing

Magda McCa

Uwielbiam Twojego brata Laughing

master ble

Kinga Starr

Heh

Nawet nie wiesz ile bym dała za takie rodzeństwo Mruga

Lennonka

Świetni bracia, nie ma co. Laughing

Mrs. Harrison

Piszemy sprawdzian z historii. Mózg mi paruje, piszę jak szalona, bo w końcu mam przed sobą sprawdzian i cokolwiek wiem Laughing

(akurat Jagiellonowie są w porządku).
Było jedno zadanie dłuższe, opisowe, takie bardziej wypracowanie. Obraca się do mnie kumpela i mówi: Kurwa, nie chce mi się tego robić.
Eksplodowałam śmiechem, a pprof zaczęła się pytać, co ściągnęłam, że jestem taka szczęśliwa. Po dzwonku wytaczam się na korytarz i kolega z 8 grudnia ( Mruga

) pyta się, co się stało. Koleżanka tłumaczy i mówi: Mi się nawet nie chciało tego czytać!
Kumpel na to: A co, zapomniałaś elementarza?
Musieli mnie zeskrobywać ze ściany.
To nie jest śmieszne, ale dzisiaj bawi mnie wszyściuteńko, to przez ten wczorajszy Tomowy filmik Laughing

Mrs. Harrison

O, jeszcze dzisiaj na matematyce:
Koleżanka (na całą salę): Gdzie ty mi te łapy wkładasz!?
Kumpel (oznajmująco): W twoje majtki.

/Młodszy brat: A na Gwiazdkę kupię ci 'Nutki-Pobudki, czyli Buraczki Toma Petty'.
WTF? Laughing

Lennonka

Magda McCa

Nauczyciele są podli Laughing

Hrs., kto rozumie Twojego brata? Laughing

Mrs. Harrison

Młodszy brat zrobił mi quiz o Tomie. Jedno z pytań brzmiało: Czy Tom Petty miał złoty sedes?

Opowiadałam dziś koleżance o reinkarnacji.
Ja: No i taka ja na przykład to wcielenie Toma.
Kumpela: Tom przecież żyje.
Ja (po długiej chwili ciszy): Tak, to stwarza pewne przeszkody.

Magda McCa

Czy były przewidziane jakieś nagrody w tym quizie? Laughing

Mrs. Harrison

Nie wiem, pytanie o złoty sedes tak mnie rozbawiło, że ryczałam ze śmiechu nawet zasypiając i nie miałam siły się pytać o nagrody.

A mój kolega dziś powiedział, że on jest Johnem Harrisonem. Poprawiłam go odruchowo - 'Georgem Harrisonem albo Johnem Lennonem'. On na to: "Ale ja jestem Johnem Harrisonem i jestem bardziej zajebisty".

Magda McCa

Aha

lennon-freak

Śledziona mi się przemieszcza przez te dialogi! Laughing

Kochany brat! Wesoly

Linda