The Beatles

Szlachcianka

Jedziemy samochodem. Opowiadam tacie o Ubuntu.
Ja: Więc, po prostu wpisujesz w konsole "sudo get", np "sudo get amarok".
Tata: I już?
Ja: I już.
Tata: To powiedz mi, jak ściągnąć polskie członki.

Dostałam kota ze śmiechu, śmiałam się przez pół godziny Laughing

Chodziło mu o polskie czcionki Laughing

Mój tata ma bardzo krótkie włosy, ja i moja siostra mniej więcej podobnej długości, jak te na moim zdjęciu ostatnim Jezyk

Tata: Krótkie włosy, krótki rozum.
Zanim zorientował się, że coś palnął, to ja i siostra już się pokładałyśmy ze śmiechu Laughing

Tata: Co chcesz do...
Ja: Paula.
Tata: ...
Laughing

lennon-freak

pozdrów tatę! Laughing

Mrs. Harrison

Szlachcianka

Mrs. Harrison

Właśnie do pokoju wszedł mój brat. Stanął za moimi plecami, a ja się tym nie przejęłam, bo co niby ma zobaczyć na forum...?
Ta. Zapomniałam, że sobie zmieniłam banner Laughing

Brat tylko westchnął Mruga

Lennonka

Brat jest wyrozumiały Wesoly

Mrs. Harrison

Albo nie ma już na mnie siły Mruga

manea

Ja: Ale dupa...!
Tata: Co? Fajna nawet.
Ja: Ale za wielka!
Tata: Mi się tam podoba... Ładna dupa.

I to, moi drodzy, wbrew pozorom, była rozmowa o samochodzie.

lennon-freak

jaka marka? Laughing

Lennonka

Ja wcale nie miałam skojarzeń Laughing

manea

Aż wstyd mi się przyznać, ale nie pamiętam Laughing

Safira

Mrs. Harrison

Jakiś czas temu myłam swój kubek z Beatlesami. Ruchami bardzo... eee... specyficznymi. Do kuchni wchodzi mama.
Mama: Co, robisz chłopakom dobrze?

Cissy.

Dzisiaj wracamy z koleżanką z plaży, gorąco jak nie wiem, ledwo żyjemy, oczy przymrużone, prawie jak nieprzytomne. Idziemy alejką w parku, patrzymy jedzie z naprzeciwka taki ogromny traktor (nie wiem skąd on tam się wziął, chyba to zabronione w ogóle, no ale nieważne.)
Ja - O, traktor - bez większego przejęcia, jakby codziennie traktory wyjeżdżały mi na spotkanie.
Koleżanka (trochę zdezorientowana) - A co on tu robi?
Ja (zrezygnowana) - Ora paule.

dopiero po chwili zauważyłam co powiedziałam xD