The Beatles

Szlachcianka

no to nieobecni moga sluchac i pisac na czacie, no ale musi wam sie jakos udac! wszyscy na tym straca, Hrsie, bo my bardzo chcemy Cie poznac Wesoly

poza tym, masz tylko dwoch sasiadow, hę? masz jeszcze sąsiadów gandalf ;> albo jacys Twoi znajomi, lub znajomi rodzicow?

PS wydzielcie nowy temat, co? :>

Edyta: No! Dobry pomysl, Hrsie! zrobicie zrzute po 5 zlotych na mikrofon ;>
Edyta 2:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze sluchawki 5, drugie 8, trzecie 9 zl Wesoly

Mrs. Harrison

ERROR! Nie mam nawet 5 zł Laughing

Nie mam źródła utrzymania, więc nie mam pieniędzy, sorry Winnetou.
Poza tym, Szlachta, nadal nie wiesz co mówisz Cool

Znajomi rodziców nie wiedzą, co to słuchawki z mikrofonem, no proszę Cię bardzo Laughing

A sąsiedzi gandalf... No bo jebnę Laughing

Głupio się śmiać z własnej rodziny, ale nie mogę Laughing

No tak. Poza tym, najpierw mówisz że nie będziesz wchodzić na forum bo nie ma Ble, a bez Ble to bez sensu, a potem twierdzisz, że chcesz mnie poznać Cool

Po co chcesz mnie poznać, skoro mnie nie lubisz? Laughing

I poznamy się 8 grudnia Cool

Lepiej nie oceniać mnie po głosie Mruga

Gandalf

Ja już wymyśliłam, jak to zrobić, ale nie powiem ani słowa, jeśli Hrs. nie będzie siedzieć koło mnie Laughing

Ja się boję i się nigdy nie odzywam Laughing

Mrs. Harrison

No to świetnie Laughing

I będzie jak zawsze, ja dostanę nieoczekiwanego (?) słowotoku, gandalf zamilknie, i fajnie Laughing

Szlachcianka

ja nie powiedzialam, ze was nie lubie, nooo Laughing

ja was kocham i zyc bez was nie moge!

tylko bez ble tak smutno, bo z nikim innym nie utrzymuje takich kontaktow, jak z Julią Ble Smutny

a co do konferencji, no to przeciez cudnie by bylo sie poznac Wesoly

taka miec namiastke przed spotkaniem Wesoly

bo ja nie jestem pewna jednakowoz, czy bede tego roku Smutny

Gandalf

Bo ja robię lepsze wrażenie, jak siedzę cicho Laughing

Odezwę się i natychmiast widać, że nie warto w ogóle ze mną rozmawiać Laughing

Szlachcianka

hyhy, ja zawsze dostaje słowotoku Laughing

ble tylko siedzi, i slucha Laughing

Mrs. Harrison

Szlachcianka

Ja sie wcale a wcale nie tłumacze Laughing

musi się udać i koniec Laughing

a nawet jesli nie w tym tygodniu, to i tak to zaplanujemy Mruga

Mrs. Harrison

Planować możemy, nikt nam nie broni Wesoly

Lennonka

A może by zorganizować konferencję na gg? A tą ze Skypa można przełożyć np. na następną sobotę, żeby niektóre osoby miały więcej czasu na zorganizowanie słuchawek itd.
Ps. Właśnie sobie uświadomiłam, że też nie mam słuchawek. Laughing

Gandalf

AAAA!! :wdech: :wydech: :wdech: :wydech:

Co to za avatar? Wystraszyłam się Laughing

Mrs. Harrison

Ostatnia konferencja na gg zawierała jakieś 4 osoby, z czego potem zostałam z jedną, bodajże z Magdą albo gandalf, już nie pamiętam Laughing

A miało być caaaałe forum!

/to jedzący George.

Szlachcianka

Hy, konferencja musi sie udac, a to jest i tak cale 5 dni :> Wszystkim sie uda zorganizowac sluchawki, jestem dobrej mysli Wesoly

Konferencja bedzie jednoczesnie glosowa i czatowa, poniewaz na skype jest tez opcja czatu, niektorzy pisza, niektorzy mowia, co jednakowoz nie oznacza, ze mozecie mowic niezgodnie z prawda, ze nie macie mikrofonu, czy zaniedbywac proby zdobywania go Laughing

Mrs. Harrison