The Beatles

Lennonka

To koniec ze mną. Laughing

Zróbcie mi przyzwoitą stypę.

Gość

kocham The Rolling Stones! Uwielbiam ich kawałki, a najbardziej 'It's only rock&roll'. Żałuję, że nie byłąm na ich koncercie... Są świetni!!!

Lennonka

Jak dawno nie było tu pisane. Smutno, Stonesi tez tak sądzą. Mruga

Znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ze mną trochę powzdychać do Micka i całej bandy oraz ich utworów?

lovelennon

Uwaga piszę o Stonesach:
Uwielbiam:
Start Me Up
Angie
Beast Of Burden
Brown Sugar
You Got Me Rockin'
Więc w Łodzi jest taki pub Rolling Stone i byłam nawiedziłam go z rodzicami i jest tam cała ściana karykatur Jaggera i Richardsa i wogóle bardzo Rolling Stonesowo.
(tylko taka ciekawostka)

Lennonka

A u mnie w pokoju jest Mick i jest bardzo Jaggerowo, ale nie o tym chciałam pisać. Mruga

Jakby kogoś to interesowało to na radiowej trójce w niedzielę jest audycja o Stonesach o 19:00. Przez sześć niedziel ich biografia i utwory. W tą niedzielę będzie chyba część piąta. Informację o tym jakiś czas temu uzyskałam od Jogi i razem namiętnie ślęczymy przy radiu w niedziele. No, może ja bardziej namietniej ślęczę Mruga

A to tak dla odprężenia:
http://www.youtube.com/watch?v=xT7qgD5-kZ8&NR=1
Jak dla mnie najlepszy utwór z płyty Bridges to Babylon.

lovelennon

Miałam dziś iść na "Rolling Stones w blasku świateł" ale ta durna uszczelka.. Pójdę za tydzień!

Gandalf

Właśnie oglądam sobie jakieś stare filmy na Youtube. Mick jest strasznie śmieszny. I jak ładnie tańczy Laughing

Jest zabawniejszy nawet niż Paul i jego bioderka.

A, i Keith Richards też jakoś inaczej się prezentował, kiedy jeszcze był żywy.

lovelennon

Kiedyś jak dziennikarz gadał z Mickiem to zadał mu pytanie "Czy za trzydzieści lat też będziesz tak skakał po scenie bez trudu?" Jagger na to "Oczywiście". Miał gościu racje!

Lennonka

Mick przezabawnie kręci tyłkiem. Może u innego faceta wyglądałoby to odrzucająco, ale u niego to po prostu bawi.
http://www.youtube.com/watch?v=kDZHMvBPYsI < :gon:

ewidentny przykład kręcenia Mickowym tyłkiem Laughing

Gość

Mick Jagger ostatnio bardzo mi się podoba.

Ma w sobie to coś co przyciąda uwagę i fajnie sie porusza na scenie. W zeszłym roku czytałam ksiażkę o Stonsach pt. Satysfakcja: Historia zespołu The Rolling Stones. Można się z niej dowiedzieć, że w wakacje Mick pracował w szpitalu psychiatrycznym aby sobie trochę zarobić Laughing

Teraz mam zamiar wrócić do tej książki to wtedy przytoczę ciekawsze fragmenty. Stonsi byli drugim zespołem którym się zainteresowałam po Beatlesach Very Happy

Od tygodnia namietnie słucham Beast of burden, której wcześniej nie znałam.

Finduilas

Gdzies czytalam, ze nasz George maczal palce w slawie Rolling Stones;) gdy juz Beatlesi byli slawni, George szepnal slowko do jakiegos wysoko postawionego faceta, ze Stonesi sa swietni, no i ten podpisal z nimi kontrakt;)

Gość

lovelennon

Więc od wczoraj pokochałam Rolling Stonesów.
Nie wiem co za tym stoi.
Coś nie tak z moją głową, bo od wczoraj słucham tylko The Police i Rolling Stonesów.
Teraz moje ulubione to: Under My Thumb, She's A Rainbow, Ruby Tuesday i Mother's Little Helper.
Ktoś mi pomoże? Nakażę się opanować?

Mrs. Harrison

[link widoczny dla zalogowanych]
A to ci pies na baby! Laughing

Finduilas

Swoją drogą, jak mnie odrzucają te pudelkowe artykuły. Są pisane żałośnie prostackim językiem i roi się w nich od takich właśnie zwrotów ('Iwanowa korzysta ze słabości starego rockmana do młodych, jędrnych ciałek.'). Wszystko interpretują na jedną nutę.
A może to pawdziwa miłość? Laughing