The Beatles

Niffinik

Dziedzina życia McCartneyów?

mary1994

Niffinik

Ale biorąc pod uwagę te wszystkie napalone fanki... To też w sumie miłość, tylko w inną stronę.

Ringou

Ale przecież to nie z winy Paula Linda umarła, to nie była jego wina

lovelennon

Ale ona umarła po ilu? 20 latach szczęśliwego związku. Omijacie fakty.

Ringou

Po za tym na parę lat Paul wycofał się po jej śmierci z życia publicznego!

mary1994

No taa.. ale.. w sumie .. jakbyście sie czuły jakby nagle ktoś z kim jesteście 20 lat umarł.. ? No niezbyt miło.. wiec.... no.. nie można powiedzieć że miał szczęście.. Linda umarła w nieoczekiwanym momencie

Ringou

No... w sumie tak...
Ale tak mi się teraz zdaje że czuje się trochę niedoceniony i szuka sobie żony na siłę...

mary1994

Ringou

Przecież wiem Mary

Niffinik

Jak zostaniecie to dacie mi autograf od niego z dedykacją. Mnie to wystarczy, więcej nie chcę.

lovelennon

Jesteście dziwne. Dziewczyny, poradzę Wam to samo, co radzi mi mój tata jak popadam w fanatyzm - oddzielcie dzieło od artysty. Pan Paul może w życiu codziennym okazać się nie do zniesienia. Wiem, że wolałybyście innej wizji. Nie ma co rozważać na temat miłości - mówię Wam to ja - wiecznie nieszczęśliwie zakochana. Miłość przychodzi i odchodzi, a ta jedyna zostaje. My powinniśmy przezwyciężać trudności, dawać radę i znosić upokorzenia z podniesioną głową. Także nie dajcie się i nie pozwalajcie nikomu robić sobie przykrości.

mary1994

ooo i dobrze powiedziane... Mruga

W sumie..

Zgadzam sie..

Ale uważam. że jaki by on nie był to i tak go kocham!

niebieski_kwiatek

mądre słowa Pani Administrator

Arla64

Ooo jeszcze tylko 5 tygodni.