|
The Beatles The Beatles
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 19:41, 08 Maj 2006 Temat postu: Rozwód Paula i Heather |
|
|
Najszcześcliwszy dzień w moim życiu xD dopiełam swojego! i jak powiedziała Madzia : to bedzie najszczesliwszy dzien w życiu Paula jak ona od niego w koncu odejdzie
"Legendarny eks-Beatles Paul McCartney i jego żona, modelka Heather Mills pokłócili się na tyle poważnie, że od tygodnia mieszkają oddzielnie. Heather wyprowadziła się z ich wiejskiej posiadłości w hrabstwie Sussex i wyjechała do siostry do Brigthon zabierając ze sobą dwuletnią córkę Beatrice.
Przypomnijmy - Heather Mills w 1993 roku została potrącona przez policyjny motor i w wyniku tego wypadku straciła nogę. Kalectwo nie przeszkodziło jej jednak w aktywnej działalności na rzecz ochrony zwierząt. Zaczęła ona też pomagać osobom, które utraciły kończyny.
Znajomi pary mówią, że to najpoważniejszy kryzys w małżeństwie Paula i Heather, choć ich związek nigdy nie należał do spokojnych. Zaledwie pięć dni przed ślubem w hotelu na Florydzie doszło między nimi do poważnej awantury, w trakcie której autor przeboju Yesterday wyrzucił przez okno zaręczynowy pierścionek wysadzany brylantami i szafirami. Goście hotelowi słyszeli, jak Paul krzyczał:
Nie chcę się z tobą żenić! Ślub odwołany!
Z kolei Heather sprawiła mężowi przykrość, gdy cztery miesiące po ślubie powiedziała w wywiadzie: To był najgorszy rok w moim życiu - odnosząc się do tego, że nie może znieść zainteresowania mediów ich życiem. W innym wywiadzie wyraziła to jeszcze dobitniej:
Ten rok jest nawet gorszy niż ten, w którym straciłam nogę. Jestem żoną najsłynniejszego mężczyzny na świecie, a to zmieniło moje życie na gorsze. Niczego nie pragnę bardziej, niż anonimowego życia.
Jednym z punktów spornych między małżonkami jest stosunek do marihuany. 63-letni Paul McCartney stale popala trawkę, co doprowadza do furii jego żonę. I nic dziwnego – Heather nie chce, żeby nałóg taty wpłynął w jakikolwiek sposób na ich małoletnią córkę.
Gdyby małżeństwo skończyło się rozwodem, Heather nie zostałaby na lodzie, ponieważ para nie zawarła umowy przedmałżeńskiej. Majątek eks-Beatlesa szacowany jest na około 825 milionów funtów, czyli 1,5 miliarda dolarów. Siostra Heather Mills powiedziała prasie:
Paul nie chciał, żeby podpisywała umowę przedmałżeńską, ponieważ uważa, że to nieromantyczne. Poza tym zna ją na tyle, żeby wiedzieć, że to niepotrzebne."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Linda dnia Nie 0:18, 17 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Winter The Word
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z łóżka Paula :D
|
Wysłany: Pon 20:01, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz ... szczerze móeiąc to ... cholernie się cieszę !
Fragment z trawką mnie rozwalił (choć w sumie przy dzieciach bym nie paliła, ale i tak mnie rozwalił i zaraz mi się przypomniała Antologia )
Chyba jednak muszę się zgodzić że leciała tylko na jego forsę ... biedny Paul ... <wyciąga rączki> don't worry we all love you !
Szczerze to to jest najszczęśliwszy dzień w moim życiuxD <jupi> We Love You Paul!!!! xD (admin;))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 11:10, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też się cieszę!!! Boże...normalnie...powinno to być jakieś Beatlesfanowskie święto - dzień w którym się rozejdą. Jak już wspominałam Lindzie z chęcią Paula pociesze (fragment z trawką THE BEST)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 13:10, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tam Heather lubię. mimo, że istnieje możliwość, że poleciała na jego kasę (wtedy ma lekko mówiąć przechlapane), ale jeśli naprawdę go kocha (kochała!) to super. Ja wolę, żeby Paul był z nią niż np. z kimś pokroju pani Ono. Właściwie to najlepiej żeby był ze mną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 20:31, 09 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie, to ona kocha nadal, tyle że jego kasę. A gdyby naprawdę kochała jego, to nie przeszkadzało by jej to, że interesują się nimi media (musiała by być strasznie głupia, przecież wiadomo że ślub z takim człowiekiem nie obejdzie się "bez słowa" i wiedziała co ją czeka) ani nawet to, że popala trawkę. Bo w końcu jak ktoś się decyduje na małżeństwo, to będzie z tą osobą nie tylko na dobre, ale i na złe, i będzie akceptować nie tylko zalety, ale również wady. Nikt przecież nie jest idealny.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:49, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
sadie:) napisał: | A ja tam Heather lubię. mimo, że istnieje możliwość, że poleciała na jego kasę (wtedy ma lekko mówiąć przechlapane), ale jeśli naprawdę go kocha (kochała!) to super. Ja wolę, żeby Paul był z nią niż np. z kimś pokroju pani Ono. Właściwie to najlepiej żeby był ze mną. |
Uhm, zgadzam się mniej więcej z Tobą Jak już mówiłam niejednokrotnie naprawdę nie rozumiem nienawiści do Heather. A Wy na co lecicie, jesli chodzi o Paula?? Jestem szalenie ciekawa;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Linda The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 2209 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 15:31, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
ee nie lecimy na jego kase jeśli o to ci chodzi ja go kocham i tyle, za to jaki jest (przynajmniej ja)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 16:01, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Linda napisał: | ee nie lecimy na jego kase jeśli o to ci chodzi ja go kocham i tyle, za to jaki jest (przynajmniej ja) |
1. Nie o to chodzi.
2. A jaki jest?? Oprócz tego, że śliczny i utalentowany?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Winter The Word
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z łóżka Paula :D
|
Wysłany: Śro 18:22, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
a ja powiem tyle - nie miałam nic do Heather dopuki nie przeczytałam tego fragmentu.
Ta kobieta przecież mogła sie domyśleć że media się będą nią interesowały skoro wyszła jak sama to określiła - za najbardziej znanego człowieka na świecie !
Co myślała ? Że wszyscy to oleją ?
A do tego ten opis że niby rok małżeństwa z Paulem był gorszy niż ten w którym obcięło jej nogę !!??
Skoro porównuje małżeństwo z nim do takiej tragedii jak utrata nogi w wypadku to ... widać że jest bardzo dziwna, lub oczekaiwała niewiadomo czego.
To chyba oczywiste że reporterzy się nią będą interesowali, a Paul jak każdy ma wady i powinna je akceptować ...
I nie mogę już całkiem znieść tego jej porównania że ten rok małżeństwa z Paulem był gorszy niż ten w którym straciła nogę ...
W tym momencie straciłam do niej szacunek.
Wcześniej miałam to gdzieś - kobita jest bogata, więc niech sobie będzie rozpieszczona itp itd, a poza tym nie znałam jej osobiście więc nie mogłam oceniać tylko na podstawie plotek, ale tu ... tu przesadziła ewidentnie.
Palnęła takie głupstwo, i do tego coś tak smutnego że nie skomentuję ...
I na tej podstawie tak uważam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 19:46, 10 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No tak...jak już wcześniej pisałam...zgadzam się oczywiście w pełni z Winter. Jeżeli ta baba tak myśli...i pomyśleć jak on się poczuł, jak usłyszał takie coś...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:31, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja słyszałam, że to wszystko zostało zdementowane przez rzecznika Heather i Paula, a sam Paul nawet się z tego wyśmiewał...
Nie wierzę mediom za bardzo, dla mnie to stado hien... |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 13:40, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Oj Audrey...ja też nie wierze mediom ale zawsze jest jakaś nadzieja, prawda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:05, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że Heather może być zmęczona przez popularność, ale chyba miłość jest w stanie znieść wszystko. Mimo to ją lubię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Winter The Word
Dołączył: 11 Mar 2006 Posty: 407 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z łóżka Paula :D
|
Wysłany: Czw 14:25, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jezeli Paul oswiadczy wszystkim że to wymysliły media to uwierzę, w przeciwnym razie - nie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:34, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
sadie:) napisał: | Rozumiem, że Heather może być zmęczona przez popularność, ale chyba miłość jest w stanie znieść wszystko. Mimo to ją lubię. |
Ech, dobrze, że Ty jedna mnie wspierasz w tej walce z wiatrakami, czyli "po co osądzać ludzi po pozorach"? Nie trzeba dziewczyny lubić, ale na serio: Czemu Paul miałby wziąć taką potworę??!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|