The Beatles

Lady_McCartney

O, też nie cierpię, gdy mi ktoś buszuje w pokoju, grzebie po szufladach, a szczególnie, gdy próbuje posprzątać. Mam u siebie strrraszny bałagan, ale tylko wtedy wiem, że wszystko znajdę. Ewentualnie czasem sprzątam, ale mam swój własny system i wtedy też coś potrafię znaleźć. Raz na jakiś czas mama próbuje mi zrobić generalne porządki, ale spotyka się zawsze z odmową i rezygnuje. [;
A mojego telefonu nikomu nie wolno dotknąć. Tak samo portfela i laptopa. Dlatego też uchodzę za dziwną osobę.

Chociaż ja po prostu lubię mieć coś tylko swojego, coś, czego nikt inny nie dotyka. [;

Mrs. Harrison

O Boże, ja jestem postrzelona na punkcie prywatności Laughing

To jest MOJE i basta, łapska precz. To znaczy tak: jeśli ktoś mnie o coś prosi, zazwyczaj mu pozwalam na szukanie czegoś w szufladzie czy przeglądanie portfela, natomiast jeśli ktoś robi takie rzeczy bez mojej wiedzy i zgody, potrafię zabić.
O czytaniu listów nie wspomnę - najgorszą rzeczą, jaką można zrobić, jest tykanie moich listów.
Generalnie co jest moje, jest święte i tego się po prostu nie dotyka, jeśli wcześniej nie poprosi się o zgodę. Tyle. Mruga

Lennonka

Dokładnie. Moich listów też nikt nie może dotykać. Dlatego też leżą w najciemniejszych zakamarkach mojego pokoju.
Tego, jak ktoś rusza moje rzeczy, nienawidzę, za to w cudzych portfelach czy plecakach uwielbiam grzebać Laughing

Oczywiście tylko wtedy, jeśli właściciel tej rzeczy na to pozwoli.

AnkaJnk

Ojj ja tez lubie grzebac w cudzych rzeczach Wesoly

oczywiscie za pozwoleniem Laughing

Raz tylko mi sie zdarzylo dorwac pamietnik kolezanki Twisted Evil

Wraz z moja druga kolezanka jak nasza ofiara wyszla do lazienki my od razu do jej szuflady Very Happy

Oczywiscie nasza biedna kolezanka przyszla niespodziewanie i to zobaczyla ale jakos szczegolnie sie nie zdenerwowala na szczescie:lol:

Lady_McCartney

Oł noł, jak myślę, że ktoś mógłby przeczytać najsekretniejszą rzecz świata - Mój Prywatny i Jedyny w Swoim Rodzaju Zeszyt Sekretnych Przemyśleń to mam ochotę się pociąć linijką. Prędzej pozwolę każdemu w mieście przegrzebać mój cały dom.

Luczija

W takim razie cieszę się, że nie piszę żadnego pamiętnika a te, które pisałam, podarłam przy okazji przeprowadzki na miliony strzęp. Jakie to szczęście, że je odnalazłam i zniszczyłam przed dostaniem się w niepowołane ręce. Laughing

Przynajmniej mogę spokojnie spać po nocach. Wesoly

Finduilas

Ohh, ja też mam taki zeszyt. Pamiętnikiem bym tego nie nazwała, ale czasem po prostu myśli jest zdecydowanie za dużo. Z tym, że jak to czytam chociażby w godzinę po pisaniu, wydaje mi się bezbrzeżnie głupie. Na samą myśl, że ktokolwiek miałby to przeczytać, oblewa mnie zimny pot. Mruga

AnkaJnk

ja jakos nie moge sie zabrac za zapisywanie swoich przemyslen, moze sa zbyt idiotyczne i jakbym je potem przeczytala to mogloby sie to dla mnie skonczyc dlugotrwalym atakiem smiechu ale to w sumie byloby pozytywne Very Happy

Gorzej jakby ktos to dorwal Laughing

ułaa hahaha

Lady_McCartney

Ja zauważyłam, że najwięcej przemyśleń nasuwa mi się na matematyce.

I sobie je zawsze wtedy zapisuję, ale myśl, że moja matematyczka, postrach szkoły, mogłaby mi je przeczytać jest okropna. :neutral:

AnkaJnk

My w gim zawsze pisywalysmy lisciki z dziewczynami i tam oczywiscie byly jakies nasze problemy sercowe Very Happy

I kiedys naucielka nam na niemieckim zabrala to i zaczela sobie czytac Laughing

Chamskie to bylo ale dobrze ze na glos nie przeczytala Shocked

I kiedys na religii moja kolezanka A narysowala portret drugiej kolezanki B z jej owczesna sympatia Jezyk

i zakonnica nam to skonfiskowala i kolezanka B wyrwala zakonnicy z garsci ten portret Laughing

Ale mialysmy ubaw Very Happy

Anja

u nas w sql ciągle komuś coś konfiskują Confused

Kimari

O....Ja nie nawidze jak ktoś bez mej zgody rusza mój notes z wierszami Jezyk

Normalnie jak złapie na czytaniu to rozszarpie na kawałki Mruga

AnkaJnk

no bo to jest wlasnie najgorsze kiedy ktos bez pozwolenia dobierze sie do twoich prywatnych rzeczy a juz w szczegolnosci jakis zapiskow przemyslen...

komus moze sie to wydawac smieszne czy glupie ale to jest twoja sprawa co sadzisz na dany temat, o! Very Happy

lennon-freak

Jestem zła.
Jeśli nie nastawię sobie budzika, zazwyczaj się spóźniam, tak długo śpię.
A jeśli go nastawię, potrafię obudzić się na godzinę przed nim!!!!!!!!!

Przez to jestem zmęczona i piszę nieskładnie.

Finduilas