|
The Beatles The Beatles
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:18, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Dokończę to opowiadanie mimo że możliwe że nikt tego nie przeczyta,ale jak się już zaczęło to trzeba skończyć! |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:08, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Daisy, gandalf Ci chyba już mówiła o pisaniu dwóch postów pod rząd
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf The Old Group
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 3721 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Camp Wilbury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:13, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O, musiałam nie zauważyć z okazji nowej strony
Ostatnie ostrzeżenie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:51, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
aha chyba rozumiem a tu następna i ostatnia część tego opowiadania! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 13:53, 23 Maj 2007 Temat postu: Szcześliwy zbieg okoliczności cz.3 |
|
|
Leżała tak do rana,dopóki nie przyszedł do niej Paul.Gdy nikt nie otwierał,postanowił wejść.
-O Boże,Jasmina!
Paul wziął ją na ręce i położył z powrotem do łóżka.Następnie wezwał lekarza.
Lekarz obejrzał jej kostkę i wrócił z powrotem do Paula.
-I jak panie doktorze?
-Pod żadnym pozorem nie może wychodzić z łóżka.Noga musi odpocząć.
-Dobrze panie doktorze-powiedział Paul słuchając z uwagą.
-Najwidoczniej była na coś bardzo zła,w końcu wiedziała o okropnym bólu,sama bez powodu by nie wstała.
Paul wiedział na co Jasmina była zła.Chciała go pocałować,lecz on się nie zgodził.
-Będę ją pilnował.Dziękuję bardzo panie doktorze.
-Nie ma za co.A tak między nami,bardzo ładna z niej dziewczyna.
-O tak,z tym się zgodzę.
Gdy Jasmina się ocknęła,Paul siedział przy jej łóżku ze złą miną.
-Jesteś na mnie zły-zapytała z wahaniem w głosie.
-Dlaczego to zrobiłaś?
-Co Jasmina postanowiła udawać że nie wie,o co chodzi.
-Chodziło ci o ten pocałunek.
Jasmina była tak zła,że łzy same zaczęły spływać po jej policzkach.W końcu wybuchła.
-Tak,chodziło właśnie o to.Myślałam że jak cię zobaczę to się we mnie zakochasz,a ty zostałeś ze względu na moją nogę.Wolałabym nie żyć.
-Nie mów tak.
-Przynajmniej bym tak nie cierpiała.
Paul czym prędzej przytulił ją i trzymał w objęciach tak długo,dopóki się nie uspokoiła.
Jasmina nie dość że się uspokoiła,ale także zasnęła w jego ramionach.Położył ją do łóżka,a sam zasnął w rozkładanym fotelu.
Jasminie znów śnił się Paul,lecz tym razem odchodził i powiedział że nigdy więcej nie wróci.Zaczęła krzyczeć przez sen:
-Nie Paul,nie możesz mnie tak zostawić,co ja takiego zrobiłam?
Paul omal nie spadł na podłogę.Gdy zobaczył co się dzieje,podszedł do Jasminy i delikatnie ją obudził.Zauważył że po jej buzi spływają łzy.
-Paul,proszę nie zostawiaj mnie!
Jasmina ocknęła się z tego okropnego koszmaru,jej twarz była mokra od łez.
-Paul?-spytała i przytuliła się do niego.
Paul czuł się zakłopotany całą tą sytuacją.Sądził,że Jasmina wie o tym,że gdy tylko jej noga wydobrzeje on będzie musiał odejść.
-Jasmina,ty wiesz że gdy tylko twoja noga będzie zdrowa,ja wrócę do domu i możliwe że już nigdy więcej się nie spotkamy.
Jasminie łzy zaczęły spływać po buzi.Odwróciła się i postanowiła z nim nie rozmawiać.
-Jasmina?
Odpowiedziała mu głucha cisza.
-Czyli teraz nie będziesz się do mnie odzywała?
Cisza trwała nadal.
-Wiesz że za tydzień wracają twoi rodzice?I możliwe że więcej się nie zobaczymy.
Jasmina wybuchnęła płaczem.Paul chciał ja przytulić,lecz usłyszał tylko groźne:
-Nie dotykaj mnie!
Przez następne dni zachowywali się tak jakby się nigdy nie spotkali.Jasmina codziennie miała opuchnięte od płaczu oczy.
Aż nadszedł ten dzień.
Jej rodzice mieli przyjechać za godzinę,więc Paul postanowił się pożegnać.
-Jasmina,ja-Paul był najwyraźniej zakłopotany nie wiedział jak zacząć.
-Dziękuję ci za miło spędzony czas,i przepraszam że nasza znajomość już dłużej nie potrwa,ale wolałbym żebyś nie cierpiała prze zemnie.
Jasmina nie odzywała się,tylko jej twarz zalewała się łzami.
Przytulił ją,ale bez wzajemności.
Gdy wyszedł,Jasmina krzyknęła:
-Paul!
Nic jej nie odpowiedziało.
-Paul-zaszlochała jeszcze raz.
Nadal nikt się nie odzywał.
Wybiegła na dwór,ale ulice były puste.
Jej serce zostało przełamane.
Gdy jej rodzice wrócili,zastali ją siedzącą w ciemnym kącie.
-Kochanie co ci jest-jej matka najwyraźniej się wystraszyła.
-Nic wspominam stare dawne czasy-odpowiedziała.
Przez następne miesiące czuła się jakby nie należąca do tego świata.Wmawiała sobie że Paul jej nie kocha.
W końcu wyjechała i zapomniała o całym zdarzeniu. Lecz te spotkanie zostanie na zawsze w jej sercu.
KONIEC!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf The Old Group
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 3721 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Camp Wilbury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:00, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ostrzeżenie. Trzecie = ban. Ile można upominać...?
Natomiast co do odcinka - Mam humor poprawiony na resztę tygodnia
Cytat: | Myślałam że jak cię zobaczę to się we mnie zakochasz |
Jak Paul mógł tego nie zrobić?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs. Harrison The Old Group
Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 7280 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/2 Skąd: Wilbury Manor Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zbanowałaś Daisy...! Kto nam teraz będzie fanficki pisał...!?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 17:17, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
gandalf, 3 ostrzeżenia za taką zbrodnię
Cudowne opowiadanie, uśmiałam się Popatrz, biedna myślała, że się w niej zakocha. Podły Paul A w ogóle to ja nie wiem kim on jest. Pojawia się na środku ulicy, a za chwilę musi wracać do domu
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf The Old Group
Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 3721 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Camp Wilbury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:38, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jedno ostrzeżenie!! Ale dwa już były wcześniej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:33, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Biedna Daisy, nie może się już na nas wyżywać swoimi ff
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Magda McCa The Old Group
Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 6701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 15:04, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja chciałam jeszcze poczytać o dziewczynie ze skręconą kostką z 5 tysiącami w kieszeni, którą Paul wciąga do limuzyny, pyta o chłopaka i męża, i patrzy jej na biust
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lennonka Mary had a little lamb
Dołączył: 08 Wrz 2006 Posty: 4980 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z czyjejś wyobraźni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:24, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie.... Ten ff był taki.... oryginalny i wciągający, że.... może się powstrzymam od komentarza.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|