The Beatles

[Paul McCartney]

Leże nagi i bezbronny jak dziwica.

[Magda McCa]

Tak, na pewno jak dziewica. To określenie doskonale do Ciebie pasuje

[Gandalf]

Przepraszam, ja tylko na chwilę, bo George kazał zapytać, czy ktoś zabrał bicz (ten z różowym futerkiem przy uchwycie).
Więc... przyznać się!

[Magda McCa]

Nie, to na pewno nie ja. Nie pamiętam jak chlastałam nim Paula. Paul, Ty też tego nie pamiętasz, prawda?

[Paul McCartney]

Ja nic nie pamiętam.

[Mrs. Harrison]

Co sobie Beatlesów zajmujecie? Ja i tak przelecę wszystkich.
Paul, my już to dzisiaj przerabialiśmy... Zróbmy to jeszcze raz, honey Tym razem bez zachowywania pozorów [Spędziłam z Mackonoszem jakąś godzinę na czacie, nigdy tego nie zapomnę]

[Paul McCartney]

To były chwile, których obywoje nie zapomnimy Możeby to powtórzyć.

[John Lennon]

Może tym razem ze mną?

[Magda McCa]

I może ze mną?

[Paul McCartney]

Czat!

[Magda McCa]

Czat nie działa! Umrę chyba
Ale trwają prace na uruchomieniem. Jak tam wejdę, to już nie będzie tak fajnie

[Paul McCartney]

Jest tylko gandalf i ja, z tego ja i tak zaraz idę. Ściągnij sobie ICeQ, on działa bez javy - z tego co Joga mówiła.

[Lennonka]

Paul chcesz powiedzieć, że masz intymne przeżycia z każdą dziewczyną z forum?

[Paul McCartney]

Jeszcze nie zrobiłem spisu, ale chyba z połową tak. Ty też chcesz? Moge Cię zapisac w terminarzu na termin...19 grudnia, może być?

[Magda McCa]

Tak, bo pamiętasz, że dziś jesteś u mnie?