The Beatles

Szlachcianka

Tu nie chodzi o to.

Chciałam Ci pomóc, żebyś lepiej pisała, bo jeśli będziesz chciała napisać książkę, nawet takie drobniutkie przecinki czy wykrzykniki będą mogły spowodować, że ją odrzucą.
Natychmiast na mnie najechano, więc poczułam, że na tym forum nie można niczego skrytykować.
Co to za argument, że to "dla zabawy", skoro chodzi przecież o to, żeby lepiej pisać? Z każdym nowym odcinkiem powinniśmy pisać lepiej!
Jeśli będziemy tylko głaskać po główce i mówić, że cud, to nie pomoże to nikomu, kto pisze, bo nie będzie się rozwijał.
Pokusiłam się o krytykę, czego nikt wcześniej nie robił, więc rzuciłyście się na mnie z pazurami i dopiero Ble mnie uratowała.

Lennonka

Jezu... Przecież ja się nie wtrącałam w żadne sprawy między Tobą i Jogą... Confused

Może przeczytaj sobie jeszcze raz mój post.

Joga

Dobra, koniec tematu. A Ty, Martyna, jeśli masz jakąś sprawę do mnie to pisz na pw albo gg i nie zaśmiecajmy tematu.

Lennonka

lennon-freak

Magda McCa

Ja czekam na nowy odcinek, ja, ja! Wesoly

Pisz go szybko

Jeśli mogę coś jeszcze dodać...Skoro Ty, Szlachcianko, mówisz o krytyce, to zobacz na siebie. My, mówiąc, że przesadzasz, wyraziłyśmy tylko własne zdanie. To nie był żaden atak. Skrytykowałaś - dobrze. My skrytykowałyśmy Ciebie - źle? I jeszcze chciałam coś powiedzieć, co do Lennonki. Po Twoich wypowiedziach można sporo wywnioskować, więc Lennonka może uważać (i nie tylko ona), że jesteś zbyt pewna siebie. Co to ma wspólnego ze sprawą Jogi i Twoją? Nic, zupełnie nic. A to, że masz problemy rodzinne...Nie wiem co to ma do rzeczy. Każdy ma jakieś problemy.
Przepraszam Emeela za zaśmiecanie, już nie beę Mruga

Odcinek teraz

Szlachcianka

A ja wypowiem się ostatni raz :>
Czekając na odcinek Mruga

Nigdy nie zauważyłam u siebie, żebym była zbyt pewna siebie? Moje otoczenie również. Uchodzę za nieśmiałą, dlatego chociażby nie chciałam umieścić w swoim ff scen erotycznych czy tam nie zagadałam przystojnego Beatlefana na ulicy. Nie chodzi o to, że wy skrytykowałyście mnie. Wy po prostu zmieszałyście mnie błotem, ubierając to w piękne słowa, gdy ja, uważając że Emeela ma talent, pokazałam jej co robi źle. Kiedy będzie chciała pisać profesjoanlnie, jeden czy dwa przecinki mogą zupełnie przekreślić jej pracę!

Oprócz tego, zamiast zająć sie sprawą, mówicie mi, że jestem zbyt pewna siebie. A moje problemy to nic. Wątpie, czy którakolwiek z was miała taki koszmar w tak krótkim czasie, kiedy właściwie dzień po dniu dokładano mi kolejne problemy?

Joga

Uwierz mi, nie jesteś jedyna z tymi swoimi problemami. Magda, masz zupełną rację. Szlachcianko, nie potrafisz przyznać się do błędu i to Ci wyjdzie kiedyś bokiem w przyszłości.
Nie mieszałyśmy Cię z błotem. Tak samo ja mogę uznać, że przy poprawianiu Emeeli, ubierając to w piękne słowa, naśmiewałaś się z jej błędów. Ech...Typowa, polska mentalność(Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale inaczej się tego określić nie da)
Po prostu skończmy tą beznadziejną kłótnie i z zapartym tchem czekajmy na nowy odcinek Wesoly

Linda

spadł mi cukier.

Gandalf

Również wydzielono, również zamknięto, również na zawsze Cool