The Beatles

lennon-freak

puszczam

Cissy.

Mrs. Harrison

Przenoszę do Helter Skelter.

Helter skelter, tananana...Teraz będę do śpiewać do usranej śmierci.

Magda McCa

Po pierwsze - fakt, że ostatnio narobiło nam się bardzo dużo offtopów. Czasami nie mam tego siły czytać. Jednak nie twierdzę, że to wina Emeeli. Jeśli chcemy już kogos obwiniać, to niech każdy wini siebie. Wiem, że jestem osoba, która bardzo dużo pisze bezeensownych postów. Może i obniżam poziom. A może po prostu jestem idiotką, i nie umiem poważnie odpowiedzieć. Chociaż wydaje mi się, że tam, gdzie należy zachowac powagę, nie żartuję sobie. Czasami trudno powstrzymać się od jakiegoś komentarza...Jeśli kiedykolwiek kogos wkurzyłam swoimi bezsensownymi postami - bardzo przepraszam.
Strasznie lubię was wszystkich, ale chyba reakcja Juli była zbyt gwałtowna. Może naprawdę wystarczyło napisać 'koniec offtopu' i byłoby po sprawie. Chociaż, jeśli od dawna już Cię to denerwowało - nie dziwię się, że nie wytrzymałaś.
Chyba można było delikatnie zwrócić uwagę, napisać grzecznie, że OT denerwują, więc czy można je ograniczyć, i wtedy nie byłoby tej całej kłótni. Kolejnej już.
Nie rozumiem też, dlaczego od razu poleciały wyzwiska. I uwagi o kulturze osobistej, to chyba była lekka przesada. Kiedy jestem zdenerwowana to klnę cały czas, ale myśle, że nie świadczy to o tym, że jestem źle wychowana czy coś, bo każdemu się zdarza...Chociaż pewnie się mylę.
Pewnie nie powiedziałam połowy rzeczy, bo zapomniałam. Nie kłóćcie się, drogie panie, starajmy się żyć w pokoju Mruga

Dało mi to do myślenia - będę się ograniczać.

Lennonka

No dobra, to ja się wypowiadam Laughing

Nie chcę wszczynać znowu kłótniej i wywoływać w którejś z Was negatywnych emocji, ale Wy mnie nie oszczędzałyście, szczególnie Ty Szlachcianko. Mruga

Uważam, że ta kłótnia jest kompletnie bez sensu. To, że offtopujemy, to nie jest tylko wina Emilii, która, jak wnioskuję po rozmowach z nią, wyróżnia się wysokoą kulturą osobistą. A jak człowieka poniszą nerwy to niestety czasem trudno nad sobą zahamować. Ja też klnę jak szewc, jak czuję buszujące hormony. Mruga

Co do poziomu forum. Może poziom nie należy donajwyższych według określonych wymogów itd. Ale zwróćmy uagę na to, że właśnie dlatego to forum jest wyjątkowe. Nie piszemy tu tylko recencji, informacji o Beatlesach, ale rozmawiamy ze sobą na wszelkiego rodzaju tematy, żartujemy. Może czasem ktoś z nas przesadzi (głównie tym kimś jestem ja Laughing

i zdaję sobie z tego sprawę), ale to nie jest powód do wywoływania kłótni. Wchodziłam na różne fora, i na żadnym z nich nie było tego 'luzu' i poczucia humoru, jak na tym. Na ichhych atmosfera jest według mnie 'sztywna'.
A co do Twojego podejścia Szlachta, to nie nawiązywałam z Tobą bliższych kontaktów i nie znam Cię za bardzo, ale wydaje mi się, że jesteś dość pewna siebie. Czasem może za bardzo. I nie mów, że tylko Ty jesteś obrażana przez Emilę, bo Ty również ją obrażasz, chociażby, że tylko jej się ciągle czepiasz. Zapewne po tej wypowiedzi nie będziesz pałała do mnie sympatią (pewnie już mnie nie lubisz), ale trudno.
A teraz pokój i miłość niech tu zagoszczą, żeby tytuł tematu był zgodny z prawdą Mruga

Ps. Nie chce mi się już czytać czy popełniłam jakieś błędy. Jeśli tak, to z góry przepraszam.

lennon-freak

a ja będę sobie śpiewać...
już zaczęłam się starać. widać efekty?
ja naprawdę jestem bardzo pokojowa dusza. chociaż może często tego nie widać...
często przypominam bardziej korytarz. ale przynajmniej mam refleksję nad samą sobą. często pieprzę głupoty, bo taki mam... nie wiem... styl? Mruga

no i tak już jest z Bliźniakami - diabelstwa impulsywne. Wesoly

Lenny - muszę stwierdzić, że jesteś cholernie inteligentną osobą.
odnosząc się do Twojej wypowiedzi. Właśnie za ten luz pokochałam to forum. za spontaniczność i tą babską atmosferę. inne fora beatlesowe są poważne, bardziej skupione na twórczość.
a nasze achy i ochy są kochane.

Lennonka

lennon-freak

mówię szczerze i nie jest to jakieś tam podlizywanie się, czy cuś.
a zresztą Ty wiesz... Mruga

Masz to po Johnie. Wesoly

czy my robimy offtop??

Lennonka

Dziękuję Ci bardzo

Chociaż i tak się nie zgadzam, że jestem inteligentna, bo w moim przypadku nieodwracalna głupota nie pozwala mi takiego typu rzeczy, jak bycie inteligntnym Laughing

Chyba tak

lennon-freak

Ej tam...

pamiętaj, że mamy te same geny. wyda się, że nie mam mózgu...

i co z tym robimy?

Lennonka

Ale fajnie jest nie mieć mózgu Laughing

A teraz koniec offtopu Mruga

lennon-freak

no co ty? mówisz serio??

nie nie, przepraszam, już kończę.
chyba muszę iść na odwyk.

Joga

Amen, dziewczęta, amen Wesoly

Gandalf

Przejrzałam sobie temat.
Chwilę mnie nie ma, a tu takie rzeczy!
W DUPACH WAM SIĘ POPRZEWRACAŁO! Laughing

Jeszcze jedną kłótnie zobaczę, to będę na oślep banować! Ta kogo trafi, na tego bęc.
I naprawdę, pokłóciłybyście się o coś porządnego, a nie wiecznie o jakieś pierdoły!
Zamykam temat Cool

/Wiedziałam, że zamknie Laughing

Hrs.