The Beatles

Mrs. Harrison

Ale Ty napisałaś, że Emeela obniża poziom, co również w jakimś stopniu jest obraźliwe.
A Emeela obraziła Ciebie, nazywając Cię dzieckiem.

/Edyta. Szlachta, uważasz, że ja daję przykład, będąc Moderatorem? Mr. Green

Poza tym Emeela troszkę przesadziła, przeklinając w tej rozmowie, ale nadal uważam, że jest dobrze wychowaną osobą.
Kiedy mnie nerwy ponoszą zachowuję się jak żul spod monopolowego.

lennon-freak

Wszyscy jesteśmy dziećmi pana boga, moja droga.
czy możemy skończyć już ten syf, bo naprawdę nikomu (czyżby??) nie sprawia on przyjemności.
można by to wyrzucić w cholerę?

edyta: a ja lubię sobie siarczyście zakląć, niż owijać w bawełnę.
czasem tak jest lepiej, ale tylko czasem.
jak się wkurzę to nie będę gadać o kwiatkach na łące.

Mrs. Harrison

Pozwólmy wypowiedzieć się wszystkim...
gandalf pewnie i tak i tak zamknie ten temat prędzej czy później...
A ja uważam, że podyskutować zawsze warto, tylko musimy się uspokoić.

Szlachcianka

Emilio, chcesz to wyrzucić z pamięci, prawda?
To może łaskawie przestań pisać offtopy?

Edyta: W takim razie pojęcie kultury osobistej jest Ci obce, Emilio. Jak mogę rozmawiać z kimś, kto zachowuje się jak żul? To uwłacza Twojej godności, argumenty 'ad personam' nic nie wnoszą do meritum...

lennon-freak

kupa.
już dawano to napisałam

Mrs. Harrison

lennon-freak

dobre.

Szlachcianka

Emilio, czy Ty się czujesz pokrzywdzona? Czym? Że powiedziałam, że mam dość Twoich offtopów? Tym się czujesz pokrzywdzona?

Joga

Ja też sobie poużywałam, ale nerwy mnie poniosły. Przepraszam za brzydkie słowa, ale czasem człowiek ma cholerną ochotę poklnąć. Madafaka lalala...
P.S. Patrz na te maki, pochrzaniona idiotko, one dzisiaj tak pięknie rosną...
EDIT:
Szlachta, Ty mój robaku...Mendo Wesoly

Już ja wiem co Cię złagodzi. ;>

lennon-freak

madafaka joł, madafaka joł...
nie chcę tego kontynuować, dlatego cię ignoruję.

Joga

Emeela, musisz wiedzieć, że te Twoje nawiązania do Boga mnie rozwalają tak w ogóle Wesoly

Szlachcianka

lennon-freak

Joga!
Ale w jakim sensie, bo nie wiem, czy mam przepraszać, czy puścić oczko? Wesoly

lennon-freak

Piszę post pod postem, bo chcę być zauważona.
Szlachto, znalazłam złoty środek, ale muszę Ci o nim powiedzieć, żebyś się potem nie dziwiła i nie obrażała.
Jak znowu zaczniesz wyprowadzać mnie z równowagi będę śpiewać piosenki pacyfistyczne i chrześcijańskie.
proszę się mi nie dziwić i nie atakować, ale to jedyny sposób, żeby się opanować i nie powiedzieć zdania za dużo.
to tyle z mojej strony.
coś czuję, że często będę teraz śpiewać.
jak już pisałam parę stron temu, obiecałam Ble, że postaram się unikać OT. czasami, jak wiadomo, będą się zdarzać. nie jestem w stanie tego uniknąć.
ale jeszcze raz podkreślam - będę się starać.
ale szlachta - ty też musisz się postarać - przymknąć oko na niektóre sprawy i okazać mi choć trochę akceptacji chociaż.
wtedy będzie pokój, a wszystkie tego chcemy.
na następny raz zapraszam na prv.
zawsze odpisuję.
Niech Bóg ma Was wszystkie, szczególnie Szlachtę, w swojej opiece!

Joga