The Beatles

Szlachcianka

Czemu się dziwisz?
Że śmiem krytykować na forum, które prawie nigdy krytyki w tym dziale nie zaznało?

lennon-freak

Nie. Po prostu sama nie piszesz doskonale.
Stwierdziłaś fakt o tej krytyce. Teraz się nad tym zastanów.

Szlachcianka

Nie twierdzę, że piszę perfekcyjnie. Czy gdzieś to napisałam?

Nie rozumiem, dlaczego nie weźmiesz krytyki do serca i nie postarasz się napisać lepiej, tylko od razu atakujesz krytykującego?

lennon-freak

Nie atakuję Cię. Zła interpretacja. A może ja już nie potrafię lepiej, co? Lepiej odpuść. Krytykę przyjmuję. Ale jakieś wytłumaczenie się z błędów (nie ma ludzi bezbłędnych) jest moim prawem. Mój Word nie chce podkreślać błędów. Pies go trącał. Staram się radzić sobie sama.
pozdrawiam!

Szlachcianka

Polecam OpenOffice.org w wersji polskojęzycznej ;>

chociaż najlepsze byłoby ubuntu, które wszędzie sprawdza błędy, nawet teraz, gdy pisze w szybkiej odpowiedzi

czy ja jestem monotematyczna z tym ubuntu? Laughing

lennon-freak

Może lepiej skupisz się na treści? Wiesz, ja chciałam tym opowiadaniem coś przekazać. Nie traktuj mnie, jak kandydatkę na pisarza, a spróbuj w tym coś odnaleźć.
Mam dziwne wrażenie, że nawet jakbym się, za przeproszeniem, zesrała, nie sprostałabym twoim dziwnym wymaganiom.
Amen!

Cissy.

jesteś

bo Mozilla też sprawdza! Wesoly

edyt: to do Szlach Mruga

Emila, Julia... spokojnie koleżanki. Julio udzielam Ci wyłączności to zjeżdżania moich ff, ale już się uspokójcie, no.
All you need is love, bejbz! Wesoly

Szlachcianka

lennon-freak

Mam propozycję.
Abyś się nie krzywiła, nie czytaj. Krzywienie się urodzie szkodzi. Nie czytaj po prostu i żyjmy tu w zgodzie, jak ludzie.
Nie czytaj...
Nie wiem...
Po prostu nie chcę się pożreć o opowiadanie.

edit: a z tą kupą, to metafora taka.

Szlachcianka

lennon-freak

Tylko nie wyciągaj zdań z kontekstu! Mruga

I nie bądź teraz obrażona!

Gandalf

Pokój, siostry! Tutaj Hrs. Ojciec Chrzestny mafii. Więc w dwuszeregu zbiórka.
JEDEN (ostatnio nauczyłam się cyferek do dziesięciu i szpanuję) - moim skromnym zdaniem na tym forum można krytykować. Podejrzewam, że gdyby ktoś napisał pod moim ff zdanie: "Ale ścierwo, szmato" obraziłabym się tylko za to szmato. A te rajtuzy wypychają się w kolanach już po dwóch tygodniach! Swoją drogą, to zadziwiające, że w czasach kiedy człowiek chodzi po księżycu i zawiera skomplikowane umowy handlowe wciąż nękają mnie te okropne bóle głowy! Cholera, zeszłam z tematu, nie to chciałam mówić. Wróć. Chciałam powiedzieć, że można oczywiście krytkować ff, jednakże wytykanie błędów typu: o, tu masz źle przecinek, sprawiają tylko, że człowiek ma ochotę płakać.
Szlachta! Bracie! Tfu, siostro! Krytykuj ile wlezie, ale czepiaj się czegoś bardziej... sensownego, a nie dupereli. Każdemu zdarzają się jakieś drobniejsze błędy. Przecież nikt nie jest chodzącą alfą i omegą języka polskiego.
Emeelę podziwiam, bo ten ff jest dobrym opowiadaniem o wysokim poziomie merytorycznym i podwójnym dnie. Można potem usiąść i pomyśleć. Zastanowić się troszkę nad tym i owym.
Nie wiem, gdzie Szlachta znalazła w nim naiwność, ale jeśli ją znalazła - może ją tam widzi. I może wyrazić swoje zdanie.
Nie wszystkie programy podkreślają błędy. I żaden program nie podkreśli zdania 'gdzie nie gdzie', bo nie da rady.
Zawsze można rzucić drobną uwagę, oczywiście. Ale nie w stylu: hahahaaaaaa, błąąąąąąąd! Loser! [nie twierdzę, że Szlachta tak zrobiła].
I powtórzę słowa Emeeli. Szlachta, nie traktuj nas jak kandydatów na potencjalnych pisarzy. Myślę, że głównie tutaj chodzi o zabawę, o wyżycie się na klawiaturze. Nikt nie chce pisać na światowym poziomie... przynajmniej nie tutaj. Moim zdaniem.
Nie krytykuję nikogo i nikogo nie objeżdżam.
Strasznie lubię zarówno Emeelę, jak i Szlachtę, więc nie chcę stawać po niczyjej stronie.
Amen.
Nie ma punktu DWA - trudno. Wszystko zmieściło się w JEDEN.

/gandalf: Ja chciałabym wiedzieć, dlaczego Szlachta czepia się TYLKO I WYŁĄCZNIE Emeeli. Bo moim skromnym zdaniem (to nic, że się nie znam) Emeela pisze dużo, DUŻO lepiej niż ja i jeszcze kilka osób, a pod swoim ff złego słowa nie znalazłam. To nieuczciwe, niesprawiedliwe i trąci mi uprzedzeniem.

/Hrs. A teraz... EVERYBODY'S NAUGHTYYY!

Cissy.

Amen.

Life is very short, and there's no tiiiiiime...

lennon-freak

dziewczyny, powiem Wam tylko tyle:

STAWIAM WSZYSTKIM! Laughing

(tak, wiem, jak to brzmi.)

Gandalf

George aż się podniecił!