The Beatles

Gandalf

Dobra, mnie to wszystko jedno, jeśli tylko Szlachta będzie krytykować każdego, a nie TYLKO Emeelę. Ja po prostu lubię ład, porządek i sprawiedliwość Laughing

Co nie zmienia faktu, że i tak ją kocham [Szlachtę]. To się robi niebezpieczne, ta cała wolna miłość, itp Laughing

Dobra, pieprzę głupoty, spadam trańczyć czy cuś Laughing

manea

Skoro 'wszyscy' tak mówią, to znaczy, że coś w tym jest, nie sądzisz? To może wyciągniesz wnioski? Jakiekolwiek?
Aż mi trudno coś odpisać na twój post.

Cissy.

ok, peace już.

Gandalf

Hrs.
Uwaga, piszę! Nie wiem, czy dobrze robię, ale jutro może być już za późno.
1) Każda z was ma trochę racji. Czytam posta po poście i po każdym myślę, że się pod nim podpisuję. Pod każdym. Nie jest to zbyt dyplomatyczne. Kurwa.
2) Przed chwilą prowadziłam konwersację z kotem i tańczyłam tango z pluszakiem, nie odpowiadam za swoje czyny.
3) Julia jest najmłodsza, ale to żadna wymówka, tu przyznaję rację Nei. Myślę, że skoro w tym siedzi, mogłaby pouczać, ale tylko te dziewczyny, które marzą o karierze pisarek (myślę tutaj o Cissy i o mnie). Skoro reszta traktuje to jako zabawę, na nic jej wytykanie najmniejszych drobnostek.
4) ALE trochę krytyki nikomu nie zaszkodzi. Trochę. Krytyki. Ale rozsądnej krytyki, a nie wytykanie dupereli.
5) I na koniec - przeanalizowanie sytuacji chyba jednak dobrze nam zrobi... Bo duszenie tego wszystkiego w sobie jest jeszcze gorzej. Kiedyś któraś eksploduje i kto będzie mył kafelki? Ja. A krew ciężko schodzi.
6) Na moje możemy to wszystko przedyskutować na spokojnie. Na spokojnie.
7) Jutro się odezwę. Teraz idę tańczyć.

nawet w najlepszej rodzinie zdarzają sie kłótnie. - więcej! Niekiedy kłótnie dobrze robią! Wesoly

Kocham was - Tom

Szlachcianka

Powiem wprost: nie podoba mi się żaden z FF Emeeli. Małe rzeczy, które zbierają się w większą całość. Skoro mi się nie podoba, nie będę pisać, że jest zajebiste, prawda?

To jest zwykła krytyka. Każdy ma prawo do krytyki, co jest zresztą opisane w Netykiecie, o ile się nie myle. Ja skrytykowałam twór Emeeli, a ona podchodzi do tego wg. mnie niepoważnie. Możecie się na mnie rzucić, ale będę twarda. Nie żałuję tego, co zrobiłam. To jest niemalże śmieszne, że na tak dużym forum skrytykowanie czyjegoś tworu wiąże się z tak wielkimi konsekwencjami.

Manea,
jakkolwiek mnie kotku zranisz
i tak będę Cię kochała.

i koniec. więcej nic tutaj nie powiem. pokój, miłość i orgie. koniec tematu. nawet jeśli chcecie go ciągnąć w nieskończoność, to przyjdzie linda/sgt.peppers lonely hearts club band i to zakończy.

Cissy.

Mrs. Harrison

I pozbawi nas możliwości dyskusji...? Wątpię.
Czemu, CZEMU do jasnej cholery RAZ nie możemy pogadać jak ludzie!? Wszyscy muszą się na siebie obrażać? Tego nienawidzę w internecie Rolling Eyes

OK. Szlachta, skrytykowałaś ff Emeeli, nie lubisz ich. OK, Szlachta, masz do tego prawo, nikt Ci tego nie broni. Ale, na Boga, napisz od razu, że Ci się nie podoba całość, a nie wytykaj dupereli w stylu - błąd ortograficzny tu, tu i tu, a tu brak przecinka. Przecież są gusta i guściki. Dla mnie Tom jest najprzystojniejszym mężczyzną na świecie, a dla mojej kumpeli wygląda on jak żywy bełt. I ja to rozumiem. Tak samo jest z ff. Ja nienawidzę ff Daisy, a jej chłopak za nimi szaleje.
Po prostu źle do tego podeszłyśmy... wszystkie.

manea

No właśnie. Byłam bardzo blisko eksplozji, bo "upychanie po szufladach" mnie wybitnie denerwuje. Dzięki Hrs. za ratunek.

Mrs. Harrison

Tylko pamiętaj, Nea. Każdy sprząta po sobie. Ja nie będę ścierać Twojego mózgu z dywanu. Nie będę też sprzątać Twoich zębów i kawałków dziąseł.
Eksploduj sobie u gandalf w pokoju, proszę Laughing

manea

Jeśli gandalf mi pozwoli... Obiecuję, że mój kot wszystko wyliże!

Mrs. Harrison

gandalf mówi, że jej pokój i tak do niczego się nadaje i planuje go przemalować na czerwono, więc może nawet będziesz przydatna.

A teraz - wyżyję się.
EVERYBODY'S NAUGHTYYYYYYYYYYYYYYYYY!

manea

Jak miło!

To ja też.
EVERYBODY'S NAUGHTYYYY!

Magda McCa

Czy kłótnia już się skończyła? Czy ja nie mogę się wypowiedzieć? Wesoly

Chciałam tylko, że to forum nie było stworzone z myślą o ff, ale po prostu, z myślą o fanach Biniów. Piszemy ff (wy piszecie Wesoly

), pisze kto chce, każdy się wypowiada jak chce, ok. Ale Szlachta, naprawdę, ta krytyka chyba nie ma polegać na tym, jak pisały dziewczyny wyżej, że wytyka się najmniejszy szczegół, literówkę, przecinek...Owszem, można to robić, ale jeżeli ktoś się na to zgodzi. Większość z was pisze dla przyjemności, bo lubi...A nie po to, żeby zostać pieprzonym profesjonalistą.
Rozumiem, że Szlachta może nie lubić ff Emeeli. Rozumiem, że to może się nie podobać, bo w końcu każdy ma prawo do swojego zdania. Nie rozumiem jedynie tej 'krytyki', która jak dla mnie jest przesadzona.
Osoba, z którą chyba najbardziej się zgadzam, to Manea. Pewnie dlatego, że ja nie potrafię mądrze się wyrazić, więc wolę się podpisać pod kimś Wesoly

A teraz sex, drugs & rock'n'roll

PS. A w ogóle, to prawie zapomniałam skomentować ff Laughing

Mi osobiście bardzo się podobał, jest dla mnie głęboki, i dający do myślenia

Szlachcianka

Tylko że ja przecinek, moje drogie, wytykałam w A day in the life, a tutaj napisałam dwa, trzy zdania o ogólnym wrażeniu, jakie wywarł na mnie ff Emeeli, może Ty i Manea przestaniecie zerkać do poprzedniej kłótni?

Przepraszam, ale mnie to denerwuje, bo ja uznałam temat A day in the life dawno za zamknięty.

PS Manea -> Nie zamierzam mieć taryfy ulgowej na tym forum i nigdy nie dałam wam znać, że jej potrzebuje - więc dlaczego tak piszesz?
PS 2 Manea -> Nie, nie jest mi głupio i nie żałuję.

Lennonka

Ja też się zgadzam z Manią Wesoly

Ponieważ lubię kłótnie to również się jeszcze wypowiem. Laughing

Szlachta, według mnie, nieistotne jest czy wytykasz trzy przecinki i kropkę, czy piszesz ogółem o interpunkcji. Krytykę na temat ortografii, interpunkcji zostaw nauczycielom od polskiego albo idź z tym na forum, gdzie ludzie profesjonalnie zajmują się pisaniem. Napisałaś, że ff Emilii Ci się nie podoba. Zgoda. Każdy ma pieprzone prawo do swojego zdania. Może trzeba było od razu tak napisać, a nie mówić o ortografii itp. I dlaczego krytykujesz w ten sposób tylko ff Emilii? Ale teraz nie mów, że krzywda Emilii do twojej jest nieadekwatna, bo to brzmi jak zwykłe użalanie się nad sobą.
Do wszystkiego trzeba podchodzić z pewnym dystansem, ja niestety nie opanowałam tej umiejętności Laughing

, ale mam nadzieję, że Emila tak właśnie podeszła do krytyki, a Ty Szlachta tak właśnie podchodzisz do naszych wypowiedzi.
Mówisz, że nie żałujesz tego co napisałaś na temat ff Emilii. Nikt Ci nie każe żałować. Chodzi o to, że ta krytyka wydaje mi się z lekka bezsensowna. I jest w pewnym sensie niesprawiedliwe, że krytykujesz właśnie ff Emilii a innych nie. Confused

Dobra wypowiedziałam się, jak zwykle niemądrze. A teraz seks, narkotyki i rock'n'roll