The Beatles

Gandalf

Pierwsza rzecz (najważniejsza): nie traktuję nikogo 'z góry' i bardzo mi przykro, jeśli ktoś odniósł takie wrażenie. Owszem, moje posty czasem nie brzmią tak, jak powinny, ale to się wiąże z moim brakiem umiejętności wyrażania emocji, a nie z jakimikolwiek negatywnymi odczuciami w stosunku do użytkowników (nowych, starych, nie ma znaczenia).
Po drugie: jeśli mam być szczera, jest kilka rzeczy, które ostatnimi czasy na forum mi przeszkadzają. Głównie jest to stopniowe przeistaczanie się naszego forum w Beatlesową wersję forum 4Girls. Bo nie po to się z nich śmiejemy, żeby się do nich w tym samym czasie upodabniać. Owszem, głupoty wypisujemy odkąd pamiętam, ale lubię myśleć, że dawniej jednocześnie prowadziliśmy dyskusje na trochę wyższym poziomie. A teraz to już mi się nawet nie chce postów czytać, bo wszędzie o tym, jacy to oni są idealni i bez wad i jacy piękni i mądrzy i najlepsi, a nigdzie żadnych konkretów.
Więc będę się denerwować i narzekać na te bezsensowne offtopy, dopóki nie zaczniemy również rozmawiać o czymś, co zrównoważy nastoletnie marzenia fanek.
Podkreślam, że nie mam nic przeciwko dumaniu sobie, jakby to było się z nimi zobaczyć i w ogóle, bo każdemu wolno trochę pomarzyć, ale kiedy ostatnio napisaliśmy coś całkowicie obiektywnie o ich muzyce, innej działalności lub cechach charakteru?

AnkaJnk

No to może Ty wznów jakąś poważniejszą dyskusję Mruga

my jesteśmy tu nowe, próbujemy się zadomowić i wiadomo że fascynacja Beatlesami, szczególnie na początku objawia się podziwianiem ich i wychwalaniem. Np moja wiedza na ich temat nie jest zbyt szeroka, bo zaczęlam się nimi interesować stosunkowo niedawno, ale wchodząc na to forum liczę właśnie na dowiedzenie sie czegoś ciekawego i to mi się udaje Mruga

Bardzo sie cieszę że jesteśmy szczere i wyjawiamy swoje odczucia na dany temat. Także mam propozycję gandalf, jako starsza stażem na tym forum, proszę o naprowadzanie naszych rozmów na 'wyższy poziom' w razie stoczenia się Mruga

opomnienie ale nie koniecznie krytykę. Bo w sumie wchodzi się tu dla przyjemności a nie po to aby stwarzać jakieś nieporozumienia Wesoly

Mrs. Harrison

Nie no, ale halo Laughing

To, że jesteście tu nowe, nie znaczy że nie możecie zakładać 'poważnych' tematów Jezyk

Nie wiecie czegoś? Pytajcie. Chcecie się czegoś dowiedzieć? Załóżcie odpowiedni temat. Przy gadkach na temat mieszkania na drzewach raczej niczego ciekawego się nie dowiecie Mruga

AnkaJnk

Przepraszam za zamieszanie Mruga

ale jednocześnie nakłoniło mnie to do przemyśleń Wesoly

Nie róbmy już problemu. Wiem że znajduje się tu dużo poważnych tematów ale nie zaszkodzą też takie luźne, czasem durne pogawędki Mruga

Dobra kończę swoje wywody Jezyk

szpakcia

łoo matko, sie porobiło

ja ze swojej strony obiecuje że juz będę grzeczna i właśnie napisałam całkiem poważnego posta w temacie o Stu.

a o domkach pisałam na prawde powaznie Laughing

Lennonka

Mogę napisać posta jeszcze odnośnie offtopów itd? Dość dawno nie zaglądałam do niektórych działów i dość dawno się nie wpisywałam, pomijając jakiegoś tam posta urodzinowego. Ale pozwalam sobie na wypowiedź Mruga

Ja chcę tylko napisać o tym, że sama ostatnio rzadko się wpisuję na forum z powodów podanych powyżej. Wchodzę tu niemalże codziennie, ale czytając różne tematy, mam wrażenie, że wszystkie one są podobne do siebie i nawet nie chce mi się już włączać do dyskusji. Ja oczywiście absolutnie niczego nie krytykuję, bo jeszcze niemalże rok temu ''zaśmiecałam'' forum nieprawdopodobnie głupimi wypowiedziami (w sumie nadal to robię Wesoly

), ale sęk w tym, że może osobom, które są tutaj już kilka lat, znudziło się ciągłe wychwalanie Beatlesów pod niebiosa. Oczywiście każda z nas przeżywa ten okres całkowitej fascynacji nimi, ale bardzo możliwe, że niektórzy już z tego wyszli. Dobrym przykładem jestem ja. Nadal ich pamiętam, mam sentyment, ale uważam, że wypowiedzi typu 'jaki on wspaniały, cudowny, najlepszy' było na tyle dużo w moim życiu, że czas z tym skończyć, ponadto na forum nie wnoszą one wiele, bo takich postów są już tysiące. Nadal jak ktoś ma ochotę może je pisać, ale może faktycznie warto pomyśleć o tym, żeby też zainteresować się ich brzmieniem, tekstami, ideologią? Tematy tego typu są dużo ciekawsze według mnie. Są już działy wyznaczone na takie rozmowy, ale można je wznowić, wzbogacić... Bo może i jest miło, ale też i nudno.

Magda McCa

Potwierdzam. Zawsze poświęcałam forum mnóstwo czasu, a teraz, po prostu, nie chce mi się. Nie będę się powtarzać, bo Lennonka, gandalf i Hrs. już mówiły o tym, co i mi przeszkadza. Myślę, że nie warto się kłócić, i musimy siebie zrozumieć nawzajem. A Beatlesów zawsze można wychawalac pod niebiosa w jednym temacie, a nie we wszystkich naraz Mruga

Nie mówię, że mamy przestać gadać pierdoły, i rozmawiać tylko o poważnych tematach, ale bez przesady.

Arla64

Ja może trochę nie na temat napiszę ale mnie jest obojętne na jakim drzewie zamieszkam

. A kiedy ruszy budowa domów ?

Mrs. Harrison

Arla, tęskniłam za Tobą. Naprawdę.

Arla64

Ja za Tobą też

.

AnkaJnk

Arla64

Witaj Kochana

.

lennon-freak · Wysłany: Nie 10:42, 01 Mar 2009 Temat postu:

Cześć Arla, mi też jest w sumie obojętnie, na jakim drzewie zamieszkam. Wesoly

Byle nie sosna!