The Beatles

Niffinik

Ludzie kwestionują jakość gry Ringo. Dla mnie to prawie jak "teoria spisku".

Biorę to na logikę, Moi Drodzy.
Czy muzyk najlepszego rockowego zespołu na świecie mógł źle grać? Shocked

lovelennon

Ależ on nie grał źle. On grał tak, żeby pasowało do utworu i nadawało mu odpowiedni wydźwięk. To dopracowanie można zauważyć w późniejszych płytach, np.Abbey Road.

Kimari

haha taaaaa.. no niech im będzie że Ringo źle grał Wesoly

Jak dla mnie bez perkusji Ringa Beatlesi nie byli by tym samym Wesoly

A ludziska niech mówią co chca Mruga

ich wola

niebieski_kwiatek

Ringo jest najlepszym perkusistą na świecie. Bez niego The Beatles nie byłby takim zespołem jakim był.
George kiedyś powiedział, że gra bez Ringa to jak prowadzenie auta z 3 kołami

niech się tylko ktoś odważy i powie, że źle grał.. Zatłukę!

Niffinik

Wiecie... Są tacy ludzie, którzy chcą za każdym razem być jedyni w swoim rodzaju i wymyślają takie głupoty.

karolina

wiadomo, że Ringo jest najlepszy! nie wyobrażam sobie Beatli bez Niego

nasz kochany, zwariowany Ringo Very Happy

Ringou · Wysłany: Czw 21:22, 18 Mar 2010 Temat postu:

Hm.
Jest świetny.

No cóż... jest leworęczny a gra na praworęcznej perkusji! (dla tych którzy tego nie próbowali, to jak niesienie zupy lewą ręką [zakładając że jesteś prawo ręczny]).
Innymi słowy, Ringo to taki geniusz Wesoly

niebieski_kwiatek · Wysłany: Pią 9:07, 19 Mar 2010 Temat postu:

Mogłabyś powtórzyć? Razz

Ringo Geniusz ... brzmi wspaniale Very Happy

Już Cię lubię

Ringou · Wysłany: Pią 13:07, 19 Mar 2010 Temat postu:

Ringo Geniusz Wesoly

Niffinik · Wysłany: Pią 16:41, 19 Mar 2010 Temat postu:

On jest stworzony do bębnów.

Ale wokal Ringo nie jest dla mnie zachwycający. W jego barwie brak mi świeżości. Wspominam o tym, ponieważ teraz śpiewa w swoich nagraniach. Choć dla mnie jest przede wszystkim świetnym perkusistą z lat Beatlesów i tylko po tym mogłabym go oceniać.